• Czy to jest szmaciak gałęzisty ?
Znalazłem takiego grzyba 16 .10. 2014 w Piaskach Wielkopolskich . Czy to jest szmaciak gałęzisty ?
Bardzo smaczny i szkoda, że pod ochroną.
#7418
od stycznia 2007
#4880
od maja 2006
Co oznacza że nie jest już gatunkiem chronionym :/
Porażka z tą nową listą ...
właśnie przejrzałam i powiem tak: niezła rewolucja!
jutro, albo po weekendzie jeszcze raz przeanalizuję, bo aż się wierzyć nie chce...
Piotrze, z tym szmaciakiem, to umówmy się, rzadki nie jest, pal licho, ale ile gatunków zostało pominiętych!
teraz jeszcze najtrudniejszy etap, edukacja społeczeństwa, bo żaden Kowalski nie będzie zaglądał ani do tego ani do innego rozporządzenia tak sam z siebie, ciekawa jestem, czy coś takiego planują czy skończyło się na Dzienniku Ustaw?
chyba sama sobie właśnie odpowiedziałam...
#4882
od maja 2006
Szmaciak jest rzadki, ale nie bardzo rzadki. Chroniony był przez nadmierną konsumpcję. Myślę że skuteczna dość ochrona doprowadziła do obecnego dobrego stanu populacji tych grzybów. Ale to nie oznacza że należy ją znieść.
Lista z Dz.U. powinna tworzyć Czerwoną Księgę, a nie listę gatunków chronionych.
A w ogóle, to wiosną rzucam się na smardze :-)
#11921
od grudnia 2003
Z moich obserwacji od 2004 roku szmaciak ma się dobrze, jest bardzo pospolity i jego zbieranie nie ma żadnego wpływu na kondycje grzybni, wręcz przeciwnie rozrasta się. Zawsze uważałem, że nie zasługuję na ochronę. W tym roku jest bardzo dużo szmaciaka w TPK Gdańsk i...nie widać aby był masowo zbierany.
No rewolucja... za którą w części czuję się odpowiedzialna.
Czytam rozporządzenie.
Podzielę się refleksjami.
#4883
od maja 2006
Moje doświadczenia ogranicza się do polskiej części Karpat i kawałek na północ. W tej części Kraju jest nieco inaczej. Ale oczywiście trzeba patrzeć ogólnokrajowo :-). Nie mniej jednak ochrona grzybów niemal znikła, bo większość to i tak na terenach parków narodowych. Nie mniej jednak można pomyśleć o Czerwonej Księdze - zalążek już jest w Dz.U. :/
#1005
od lipca 2007
Z moich oberwacji w Łodzi to siedzuń sosnowy jest często spotykany, znaleźć go można i w parkach miejskich, jeśli tylko są starsze sosny. Wiekszość grzybiarzy niedzielnych go omija.
A u mnie w Puszczy Knyszyńskiej, przez ostatnie dwa lata spotkałem zaledwie chyba na dwóch stanowiskach, podczas gdy kilka lat wstecz znajdywałem znacznie częściej :-(
Co prawda pogoda była niezbyt korzystna, może to jest tego przyczyna?
A ja potwierdzam obserwację Pani Małgosi Przybyt że w lasach okolic Łodzi szmaciak jest dosyć często spotykany.
W tym roku widywaliśmy z żoną szmaciaki częściej niż prawdziwki.