Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
GRZYB NA PARKIECIE
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 19 października 2014) «

#1
od października 2014

Witam wszystkich

A co to??

Urósł mi na krawędzi parkietu koło drzwi balkonowych.

Parkiet był bardzo drogi dlatego niestety muszę sie go skutecznie pozbyć. Skutecznie. Proszę o pomoc.

#2
od października 2014

#10462
od września 2006

2014.10.08 21:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 08.października.2014)
Jak na drogi parkiet to taki grzyb jest bez sensu. Zapewne wyrósł z drewna pod spodem. Musiało tam być coś iglastego, bo to mi wygląda na krowiaka - Paxilus panuoides. Moim zdaniem zdemontować parkiet, wymienić legar.

(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 08.października.2014)

#808
od sierpnia 2006

Tapinella panuoides?
i

#386
od marca 2010

2014.10.08 21:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Słabo widać. Czy ten grzyb ma blaszki? Możesz oderwać jakiegoś i pokazać szczegóły (kolor, przekrój) w świetle naturalnym? Jeśli chodzi o pozbycie się, to chyba nie na tym forum pytasz, ale może są tu tacy, co wiedzą. :-)

#1225
od listopada 2008

2014.10.08 22:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
o ile parkiet jest z drzewa iglastego?
co do pozbycia się intruza, to poczekaj na opinię innych, może znajdzie się ktoś doświadczony w ten sposób
to chyba kwestia pozbycia się grzybni, nie tylko owocników, może trzeba będzie uszkodzić parkiet? jakieś środki grzybobójcze? poszukaj na tego typu forach

#3525
od lipca 2004

2014.10.08 22:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Jeśli nie wchodzi w grę wymiana zagrzybionych elementów konstrukcji to tylko strzykawka lekarska, cienki drucik i środek grzybobójczy. Jak odnajdę rysunki i opis techniki to wrzucę skany.
Żadne "mazanie", pędzlowanie czy opryskiwanie środkiem nic nie da, bo jak pisała Ala, trzeba unicestwić grzybnię ;-)

#3
od października 2014

kurcze....
ale dużo odpowiedzi! i jak szybko!


legar pod spodem może być iglasty choć parkiet kładziony jest na płycie osb o grubości 12mm. poza tym na pewno nie ma legara wzdłuż progu.
parkiet jest jesionowy. deski kupione bezpośrednio od producenta bez wykończenia chemią. nie wiem czym traktowano deski podczas produkcji. przy układaniu parkietu deski bielone i lakerowane kilkukrotnie z wierzchu.

za patent ze strzykawką będę bardzo wdzięczny

oto foty odciętego kawałka, jak trzeba zrobię też jutro w świetle dziennym

dzięki



(wypowiedź edytowana przez hektorlemans 08.października.2014)

(wypowiedź edytowana przez hektorlemans 08.października.2014)

#1233
od listopada 2008

2014.10.08 23:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
bo tu zima grzybowa panie :)
a tak serio, to Boguś na pewno znajdzie patent na strzykawkę (sory Boguś!) ;)
no i podejrzewałam, że parkiet nie jest iglasty, ale iglasty jest legar (tańszy, liściastego by raczej nie dali) i tu się sprawa taksonomii grzybka zdaje potwierdzać

#4
od października 2014

Przypominam się z tematem, (głównie uprzejmemu Bogdanowi).
Większość opisów na necie dotyczy grzyba pleśni lub porady sugerują rozebranie konstrukcji....

pozdrwiam
waldek

#3535
od lipca 2004

2014.10.14 20:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Pamiętać, to pamiętam, ale mam problem.
Jakiś półtorej miesiąca temu drukowałem skan (2 strony) dotyczący tej techniki ze strzykawka znajomemu, któremu grzyby wyrosły na kilku tralkach z balustrady.
Teraz nie mogę znaleźć tych plików w swoim archiwum ???!!!
Prosiłem znajomego o odszukanie tego wydruku, obiecał to zrobić, ale się do tej pory nie odezwał. Jutro mu się przypomnę.
Mam kilka pozycji w różnej formie dotyczących grzybów domowych, budowlanych itp. jednak w żadnej z nich nie ma tego sposobu.
Bardzo dawno temu w jakimś czasopiśmie natknąłem się na ten sposób stosowany przez kolekcjonerów różnych starych wyrobów z drewna.

Pleśnie na drewnie, murach to zupełnie inna bajka i tu ponoć z reguły wystarczające jest pędzlowanie, opryskiwanie, osuszanie itp.

U znajomego:





#5
od października 2014

ok czekam zatem cierpliwie
idciąłem to co mi wyrosło a pozostałość zczerniała
nie wiem tylko co się dzieje pod spodem
(i mam wizję grzybniowych pająków pod całą podłogą)
jezu deski od spodu przecież są SUROWE....


czy to nie jest też tak ze one potrzebują swiatła i wystarczy zalepić czymś tą dziurę?
a jak jest z wilgocią? miejsce w którym wyrósł to łaczenie parkietu z drzwiami balkonowymi, których ościeznica od spodu była dziurawa i została uzupełniona klejem od płytek.

(wypowiedź edytowana przez hektorlemans 15.października.2014)

#3544
od lipca 2004

2014.10.23 21:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Niestety tamtych plków nie znalazłem.
Zamieszczam coś prawie identycznego ( w tym wypadku przeciwko owadom).
Jest jeszcze coś ciekawszego o czym nie wiedziałem, czyli metoda COBRA.
Ty śpisz, a grzybnia jest sukcesywnie podtruwana i likwidowana ;-)

PIOTR KOZARSKI "KONSERWACJA DOMU" WROCŁAW 1997
POLSKIE STOWARZYSZENIE MYKOLOGÓW BUDOWNICTWA. FUNDACJA OCHRONY ZABYTKÓW, WARSZAWA OGÓLNOKRAJOWA SEKCJA OCHRONY BUDOWLI PRZED KOROZJĄ BIOLOGICZNĄ KOMITETU TRWAŁOŚCI BUDOWLI ZG PZITB

#7713
od maja 2009

2014.10.24 09:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Do tej pory nie wypowiadałem się bo nie miałem do czynienia z tym gatunkiem grzyba w mieszkaniu, ale widziałem jakie spustoszenie robia inne gatunki.

Postarajmy się pomyśleć logicznie.
Jeśli grzyb miał odpowiednie warunki do rozwoju to znaczy, że do konstrukcji zostało użyte drewno źle zakonserwowane jak również na pewno konstrukcja została żle zabezpieczona przed wilgocią(czyli zła izolacja).
Dokładnie nie wiesz gdzie jest grzyb(ten własciwy, czyli grzybnia, bo to co widzisz to jest owocnik i nie musi być dokładnie w miejscu gdzie jest właśnie grzybnia).
Wobec tego, być może na jakiś czas zahamujesz nieco za pomocą chemii wzrost grzyba ale nie masz pewności czy w tym czasie nie zainfekuje on innych elementów konstrukcji. Za jakiś czas może okazać się, że będziesz musiał i tak wymieniać zainfekowane elementy ale już ze znacznie większej powierzchni.

Wg. mnie najpewniejszym sposobem jest jednak stara wypróbowana metoda, czyli wymiana wszystkich podejrzanych elementów, łącznie z wierzchnią warstwą podłoża z jaką się stykają. No i oczywiście poprawienie izolacji!

Sorki za tak nieoptymistyczna wypowiedź ale widziałem jak szybko drewno w takich przypadkach zamienia się w "pył".
Jeszce raz zaznaczam, że z tym gatunkiem nie spotkałem się więc może nie należy on aż do tak "upierdliwych" jak inne ale przestrzegam przed bagatelizowaniem problemu!

#3546
od lipca 2004

2014.10.26 10:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Tu w znacznym stopniu poprę Mirka.
Nie wiem jak parkiet (?), ale panele podłogowe układamy od drzwi wejściowych do pokoju, a kończymy w naprzeciwległym końcu czyli z reguły przy drzwiach balkonowych. Więc tego rozbierania może być nie za wiele, a skuteczność takiej operacji zdecydowanie i niezaprzeczalnie nie podlega dyskusji czy porównaniu z "iniekcją".

Teoretycznie zastosowanie dosyć prostej metody "COBRA" może okazać się skuteczne i wystarczające, więc co szkodzi spróbować?
Ale czy na pewno, żadnej pewności nie mamy!!!???
Jeśli jednak grzybnia "powędruje" sobie dalej legarami w głąb pokoju? :-(

#10623
od września 2006

2014.10.26 10:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Czyli ma być tak, jako rzekłem na początku, rozpoczynając tę dyskusję.

#6
od października 2014

Panowie
zatem tak:

- bardzo dziękuję za sposób ze strzykawka i porady dotyczące skasowania grzybni. Muszę jednak zobaczyć jakie są szanse na wykonanie otworu o średnicy części milimetra w desce podłogowej. Boję się, że niewielkie.

-sposób cobra wydaje mi się lepszy. zastanawiam się jednak czy drewno nie zacznie puchnąć. Pamiętajcie ze to parkiet i napuchnięcie jednego z elementów zacznie naprężać kolejne. spytam w aptece czy można kupić taki zestaw

- dziś niestety zebrałem drugi plon.... ok 20 cm od pierwszego. Teraz moglem dokładniej się przyjrzeć i wyszło, ze urósł on na bocznej stornie deski od parkietu. Co jest źródłem infekcji ciężko mi stwierdzić ponieważ
a) może być to sam parkiet - boczna strona desek nie była przeze mnie w żaden sposób niezabezpieczona
b) płyta osb pod spodem - wierzchnia warstwa została zeszlifowana pod położenie kleju zatem tam też mógł się zaplątać jakiś strzęp grzybni
c) legar na samym dole - najmniej chyba jednak prawdopodobne ponieważ grzybnia musiała by przejść także przez płytę osb albo bokiem ją obejść przy krawędzi drzwi (fakt możliwe)

Niechcianego lokatora traktuję sprejem pleśniobójczym firmy Pufas.Od dziś już na całej szerokości drzwi będę lał 1x w tygodniu.

Parkiet klejony jest klejem nie-ma-bata-zeby-oderwać. I niestety kładziony w prostopadle do drzwi wtedy deski są wzdłuż). Czyli rozbiórka = kasacja połowy powierzchni i ponowne wykańczanie całości...

Dla przypomnienia warunków, które ma objaśniam:
- na wylewce betonowej położone są legary, między nimi wełna mineralna
- na legarach przykręcone są płyty osb ze zeszlifowaną górna warstwą (żeby trzymał klej)
- na płytach osb jest warstwa kleju bez 100% krycia
- na kleju leży deska podłogowa jesionowa wykończona chemią parkeiciarską (jak potrzeba podam szczegóły

A teraz:
czy jeżeli grzyb ten ma się nieźle to:
- czerpie wilgoć z powietrza czy coś mi podcieka od balkonu? = wystarczy doszczelnienie wokół ościeża?
- czerpie siłę ze światła? = wystarczy zakryć listwą, zalać żywicą etc

Dzięki za rady i szczegóły a wolnej chwili proszę o refleksję nad powyższymi pytaniami.

ww

#7726
od maja 2009

2014.11.03 09:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Mało Ci mogę podpowiedzieć ale ...

- na pewno nic nie pomoże pozbawienie grzyba światła, rosną nawet w kopalniach:-((

Musisz wiedzieć, że ten grzyb (czyli grzybnia, bo to co widzisz to jego owocniki) rozwija się w Twoim domu juz co najmniej kilka lat. Owocniki to tak jak owoc na jabłoni, który pokazuje sie dopiero wtedy jak drzewo osiągnie wiek produktywny.
Zatem ciężko stwierdzić gdzie jest jego substrat. Mogą to być nawet legary położone na goły beton, bo nic nie piszesz o izolacji pomiędzy nimi a wylewką???
Z nich może czerpać wilgoć co nie oznacza, że nie może rozwijać się również w parkiecie.
Jak wspomniałem z tym gatunkiem w domu nie miałem do czynienia ale kiedyś miałem okazję usuwać coś ze stroczkowatych. Paskudztwo miało po 3-4 metry sznury grzybni rozpostarte pod podłogą. Nie dość tego, że trzeba było usunąć wszystkie elementy drewniane, to musieliśmy jeszcze wybrać około 0,5 m ziemi i rozwalić około 2 m. kw. fundamentu bo był cały zainfekowany grzybnią i częściowo już rozsypywał się.
Twój przypadek jest na pewno "łagodniejszy" ale lekceważyć "przeciwnika" nie możesz.
Moje zdanie: im szybciej "wywalisz" go z mieszkania tym mniejsze poniesiesz straty bez których i tak raczej się nie obejdzie:-(
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 19 października 2014) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji