#121
Hm, a nie jest to przypadkiem stary tęgoskór pospolity? :)
Choćby po ułożeniu wywyniętych ramion można ocenić, że konsystencja tego bynajmniej nie jest krucha a i wnętrze też coś mówi.
Myślę, że to nie jest koronica
bardzo ładne fotki.. taka właśnie koronica wyrosła kilka lat wstecz,po lekkiej jak teraz zimie, w marcu, gdy zaczęły wschodzić pierwsze rośliny - na grządce po pomidorach/ odczyn gleby zasadowy- jak sądzę/.
to zdarzyło się tylko raz... o smardzach, które każdej wiosny wyrastają w ogródku, nie warto wspominać
Dziś buszowałem po nadwiślańskich łęgach za "hubowatymi", i wypełnionych mazią pozostałości tęgoskórów spotkałem kilka.
Jeden nie był może wywinięty tak "koronicowato" jak Twój Marku, jednak charakter wywinięcia był bardzo podobny, z tym że te dzisiejsze moje, miały ścianki w stanie większego rozkładu.
Pierwszy raz widzę coś takiego. Koronice wykluczam, na tęgoskóra jakieś za bardzo regularne mi, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy.
:-(