Opornie idzie z tymi zasłonakami ale ja sie tak szybko nie zniechęcam:-)
Małe są mało charakterystyczne ... a duże zresztą też:-(
- ale spróbować trzeba:-)

Tym razem grupka dużych zasłonaków z grądu (znaczna domieszka brzozy) w średnim wieku. Grzyby rosły zdecydowanie wokół grabu.
Prezentowany na zdjęciach "chudzielec" rósł około metra od nich.
Reakcja na KOH tego wysmukłego, w miąższu trzonu, bardzo podobna jak w prezentowanych grubszych, ale ja bym ja określiłjako bardziej brudną.

jeszce jedna mała uwaga co do barw!
jadę na automatycznym balansie bieli (inaczej wychodzi bardzo nieciekawie) więc moje barwy są znacznie przytłumione.
W sumie mógłbym już w programie graficznym podciągnąć nasycenie i wtedy owocniki wyglądałyby bardziej jak w rzeczywistości ... czyli tak:

A brałeś pod uwagę Hebeloma radicosum? Na 7 i 9 zdjęciu wydawać by się mogło, że reszta korzenia została w ziemi. Jak z zapachem?

Cenna uwaga. Ostatnio też miałem ciekawego zasłonaka, pokręcony i śluzowaty. Ale gdy wyczułem zapach marcepanu, zrozumiałem.

Ten wygląda na Cortinarius triumphans