No wiesz, Alu. Myślę, że to ,co zostało zeżarte na trzonie, to raczej ślimak :-)))), ale na łączeniu kapelusza i trzonu, jak się przyjrzysz moim kiepskim fotom, zobaczysz ślady skoczogonków. To niewiele. One potrafią podgrzybka zjeść tak pod skórką kapelusza, że jak go dotkniesz, chociaż z wierzchu wygląda normalnie, to się rozpada. Szaleją w Noteckiej, niestety, a tam mam działkę. Byle się chłodniej zrobiło, znikną i one.Ale miałam radochę, jak poprosiłam koleżankę, która ma mikroskop, żeby mi takiego pokazała. Wygląda to to prawie, jak turkuć podjadek. Troszkę śmieszny, a taki szkodnik! (z naszego punktu widzenia, oczywiście)