Las liściasty podmokły.
Grzyby rosły w grupach.
Było ich bardzo dużo.
Kapelusz i rurki młodych osobników żółte.
Starsze osobniki kapelusz miały żółty nieregularny a rurki ciemno zielone.
Po dotknięciu rurek szybko się przebarwiały jakby siniały.
Po przekrojeniu tak samo dość szybko następowało przebarwienie.

(wypowiedź edytowana przez Azar 10.września.2014)

Moim zdaniem Gyrodon lividus.

popieram typ Waldka

Andrzeju, w tym podmokłym lesie liściastym musiała być olsza czarna, czy tak?
Dla porównania mój Gyrodon lividus sprzed kilku dni, siedlisko - okresowo podmakający zagajnik olszowy w pobliżu jeziora:

Nie wiem czy była to olsza czarna ale wiem, że były to drzewa bardzo wysokie i liściaste. Było tam bardzo mokro wręcz a wokół teren jakby bagnisty z ciekami wodnymi. Zdjęcia które przedstawiłaś przedstawiają jakby to samo co ja widziałem.Grzyby wyglądają identycznie. Te co ja znalazłem rosły w towarzystwie Kopytnika Pospolitego a przynajmniej ta roślina na kopytnika wyglądała. Grzybów było bardzo dużo. Od młodych po stare rozkładające się okazy.

(wypowiedź edytowana przez Azar 11.września.2014)

Czyli olsza sp. ze wskazaniem na czarną. Ale tu, gatunek chyba już nie jest istotny?

Faktycznie, chyba gatunek olszy nieistotny :)
W każdym razie moje dwa dotychczas znalezienia są spod Alnus glutinosa :-)
Mój Gyrodon lividus też owocnikuje obficie, są obok siebie owocniki już rozkładające się, dojrzałe oraz młodziaki.