2014.09.04 10:45
Dzień dobry.
Grzyby, o które pytam rosną w Czerwonym Borze w okolicach wsi Podgórze na piaszczystym i dość suchym gruncie młodego lasu dębowego. W pobliżu występują też kurki, borowiki i gołąbki wyborne. Ostatnio (02.09) znów zalazłem w tym miejscu jednego 'białasa', choć zwykle występują gromadnie.
Kapelusze mają zwykle kilka cm średnicy o kształcie podobnym jak u gołąbków często nieregularnym jak u zielonek. Blaszki równe i nie zbiegające na trzon, skórka matowa, biała jak wszystko (tylko u wierzchołka lekko beżowa) i łatwo dająca się zdjąć, ale rozrywa się promieniście.
Trzon twardy, pełny, bez pierścienia i jędrny jak cały owocnik (nie kruchy).
Zapach ziemisty (ziemi okrzemkowej), smak niewyczuwalny (może odrobinę piekący).
Nie wyrasta z muchomorowej pochwy i nie wydziela mleczka po przekrojeniu.
Na pewno nie są to tzw. gruzdy, mleczaje białe ani gołąbki smaczne.
Co to takiego?
(wypowiedź edytowana przez rogal4 04.września.2014)
Grzyby, o które pytam rosną w Czerwonym Borze w okolicach wsi Podgórze na piaszczystym i dość suchym gruncie młodego lasu dębowego. W pobliżu występują też kurki, borowiki i gołąbki wyborne. Ostatnio (02.09) znów zalazłem w tym miejscu jednego 'białasa', choć zwykle występują gromadnie.
Kapelusze mają zwykle kilka cm średnicy o kształcie podobnym jak u gołąbków często nieregularnym jak u zielonek. Blaszki równe i nie zbiegające na trzon, skórka matowa, biała jak wszystko (tylko u wierzchołka lekko beżowa) i łatwo dająca się zdjąć, ale rozrywa się promieniście.
Trzon twardy, pełny, bez pierścienia i jędrny jak cały owocnik (nie kruchy).
Zapach ziemisty (ziemi okrzemkowej), smak niewyczuwalny (może odrobinę piekący).
Nie wyrasta z muchomorowej pochwy i nie wydziela mleczka po przekrojeniu.
Na pewno nie są to tzw. gruzdy, mleczaje białe ani gołąbki smaczne.
Co to takiego?
(wypowiedź edytowana przez rogal4 04.września.2014)