Witam, grzybki rosną stadnie u mnie na działce pod sosnami. Nigdy nie zbierałem pieczarek więc wolałbym się upewnić. Nie pachnie atramentem ani innym domestosem więc mam nadzieję, że to nie żółtawa :)

No cóż! - co do gatunku po makro to tylko można "strzelać" więc nie ma sensu:-)
Z pieczarkami sprawa o tyle jest trudna, że wymagają mikroskopowania i dobrego fachowca. Oprócz tego dokładnych danych co do przebarwień różnych części, włącznie z miąższem (przekrój). Do tego zapach i na dokładkę najlepiej prezentować kilka owocników w różnym wieku.
To wszystko gwarantuje rozpoznanie co do gatunku ... chociaż też nie zawsze:-)

Karbolowej też nigdy nie spotkałem (nie zidentyfikowałem) więc na ten temat trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Pieczarki uważam jednak za gatunek w miarę "bezpieczny" przy zachowaniu podstawowych zasad dotyczących zbierania grzybów.