Uczymy się dalej.Ten osobnik rósł sobie na powierzchni spróchniałego pieńka w listopadzie.Prawie przezroczysty,twardy i mocno trzymający się podłoża.Nic nie sugeruję,ale po drugiej stronie pniaka,z boku wyrastał Pseudohydnum gelatinosum.Ten na zdjęciu to jednak chyba coś innego ?
To chyba też jest Pseudohydnum gelatinosum, tylko że trochę zabarwiony na brązowo. Spotykałem takie zmienności kolorów od czysto białego do nabiegłego brązowym u siebie.