Pamiętam jak za dzieciaka mój ojciec piekł na piecu z blachą kanie. Czy grzyb na zdjęciu jest tym grzybem? Rósł na polance leśnej. Jak to ten grzyb to czy można go niefortunnie pomylić z innym i czy słonawy zapach jest charakterystyczny właśnie dla tego grzyba. Dziękuje z góry za pomoc.
Czubajka kania. Jak się chce to można ją pomylić :) Słonawy zapach? Albo Ty masz coś z nosem, albo ja :)) Dla mnie ten zapach jest bardzo przyjemny i nieodmiennie kojarzy mi się ze świeżym mlekiem! :)
(wypowiedź edytowana przez gonzo 07.sierpnia.2014)
Kania to czy nie (po prostu nie wiem :), można zjeść. Natomiast w kwestii zapachu padły według mnie dobre określenia, słonawy w połączeniu ze świeżym mlekiem mi pasuje. Dla mnie też przyjemny. Spotkałem się, chyba na bio-forum, z określeniem tego zapachu jako woni uryny, dla mnie to również trafne określenie.
A ja ich nie wącham, jak mam więcej to do kuchni i do Błażeja, a jak mniej to tylko do Błażeja i bardzo często to co podobne do popularnie zwanej kani okazuje sie innym gatunkiem:-)