No ja nie jem. Ale to dlatego, ze źle znoszę dolegliwości żołądkowe, które raz miałam po ponurakach (dodam, że bez żadnej interakcji z alko) :), chyba, że to działa dłużej niż kilka dni. Oczywiście, nie twierdzę, że każdy takie będzie miał. Wręcz przeciwnie. Z towarzystwa (6 osobowego), które jadło razem ze mną, tylko 2 osoby (ja i moja córka) miałyśmy dolegliwości, lekkie dodam, żeby nie siać paniki. Może to był przypadek?