#5291
od października 2007
15.07.2014 otoczenie dawno opuszczonego gospodarstwa wiejskiego. Rosną, w tym fragmencie, kasztanowiec, kilka średnich dębów i kilkanaście starych kęp leszczyn. Na miejscu podejrzewałem, że jest to obciętozarodnikowy ( było dość ciemno w tych krzaczorach ), ale w domu zauważyłem różowawe przebarwienia na kapeluszach ( czego na zdjęciach raczej nie widać. Zarodniki też nie były obcięte, a ich wymiary to 13-14/ok.5 mikronów.
Na złotawego, którego znam bardzo dobrze ( a przynajmniej tak mi się zdaje :) ) też mi nie pasuje.
Faktura powierzchni kapelusza zwróciła moja uwage ku aksamitnemu, ale zarodniki są raczej bez żadnych rowków, więc też to raczej nie on.
Nie miałem jakoś czasu by posprawdzać przebarwienia miąższu. Wiem, wiem, duży minus :) I w końcu zgupłem i tyle ;-)
i zarodniki