Mirek, doskonale Cię rozumiem, te dwa gatunki to zmora taksonomiczna
w pewnym momencie w swoim arkuszu miałam opisane 3 gatunki, będące tym samym gatunkiem, musiałam znowu grzebać po materiałach, aby to uporządkować i nie mieć grochu z kapustą
a w przypadku gołąbków mam wszystko w jednym skoroszycie, pięknie pozbierane i opisane
a ten, co ma żółte blaszki to R. aurea Pers. 1796 (= aurata (With.) Fr.)
współczuję problemów z kompem, my swojego czasu musieliśmy 4 tysie (!) wybulić na odzyskanie zdjęć z całego życia z walniętego dysku zewn.
więc może zasięgnij informacji nie u znajomego serwisanta, tylko u profesjonalnej firmy, o ile bardzo Ci zależy, nam zależało, bo tak jak wspomniałam, były tam wszystkie nasze zdjęcia i "domowymi" sposobami się nie dało :(
teraz mamy na dwóch dyskach :D
trzeba archiwizować, bo nigdy nie wiadomo, co może się przytrafić :(
dasz radę, trzymam kciuki! :)