Bór sosnowy, piaszczyste podłoże, smak łagodny.

.

Oj! - zapomniałem dodać, że na potwierdzenie raczej nie liczę, ale niech Mirki2 nie myśli, że takie ładne gołąbki rosną tylko u niego :-))))

(wypowiedź edytowana przez mirek63 27.czerwca.2014)

Ze względu na słodziutki smak coraz bardziej skłaniam się ku R. integra:-)

R. badia ma piekący smak ;-0

Masz rację:-)
- tak właśnie jest wg. Skirgiełło !
- dlatego też odpada!


Brałem jeszcze pod uwagę R. firmula ... ale ten też ponoć ostry jak "żyleta" :-)
- to co mi jeszcze zostaje ???

(wypowiedź edytowana przez mirek63 27.czerwca.2014)

odczynniki :-)

też nie są "wyrocznią" ale zawsze to już coś!

to nie jest R. badia, R. integra też nie
ja bym się skłaniała ku Russula vinosa
na ostatnim zdjęciu w miejscu wygryzienia widać nieco ciemniejący miąższ, no chyba, że mnie wzrok myli, ale nawet jeśli, to i tak to mój typ ;)

Miąższ po dłuższym leżeniu rzeczywiście poszarzał, KOH tę reakcje znacznie przyśpiesza ... sprawdzałem:-)

I po kiego groma walczyliśmy o wolne soboty jak ja i tak dopiero wróciłem z pracy... po 14 godzinach.
Przejrzę tylko wątki i spadam odpoczywać, na resztę odpowiem później :-(