Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Poradźcie. Kompakt lub hybryda do makrofotografii grzybów
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 31 lipca 2014) «

#3395
od lipca 2004

2014.06.20 08:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Wrzucam tu, ponieważ w działach "Fotografowanie grzybów (makrofotografia) > Wybór sprzętu" nie da się zakładać nowych wątków.

Kamil, w nawiązaniu do wątku:
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/336385/680069.html
jesli można, to poproszę Cie o parę informacji :-)

Sam używam jeszcze starszego kompaktu Konica-Minolta Dimage Z-20.
Jest już w stanie zejściowym, ale przeżył tyle, że sam się dziwię iż jeszcze działa (m.in. dwie kompletne kąpiele w wodzie i błotnistej brei), jednak własnoręczne czyszczenie i chemia jakoś go wskrzeszały ;-)

Ostatnio, trochę się "napaliłem" na jakąś lustrzankę. Jednak po namyślę doszedłem do wniosku, że nie ma to sensu.
Raz koszty olbrzymie koszty osprzętu do makro (i nie tylko), dwa szkoda sprzętu i kasy na moje bagienno-wodniste tereny penetracji, a trzy to i tak nie wykorzystam możliwości jakie daje lustrzanka, bo w terenie ciągle brakuje mi czasu na porządne sesje fotograficzne :-(

Pomyślałem więc o czymś takim, jak Twój sprzęt :-)
Widzę, że cenowo idzie kupić ten model na Allegro za ok. 400 zł.

Jednym z mankamentów zarzucanych Canon PowerShot S5 IS jest:
"...Niestety, nieco gorzej jest z celnością. W warunkach studyjnych, aparat mylił się w 5.8% przypadków co uznajemy za wynik dobry. Jednakże w miarę pogarszania się warunków oświetleniowych odsetek zdjęć ze źle nastawioną ostrością dramatycznie rośnie. Podczas fotografowania o zmierzchu lub niezbyt dobrze oświetlonych pomieszczeniach może wynosić on 20%..."
"...Wady: często pomyłki autofokusa w złych warunkach oświetleniowych..."
Czy możesz coś powiedzieć na ten temat?
U mnie często występuje sytuacja, że staram się robić zdjęcia małych grzybów w ich naturalnym środowisku (jakieś dziury, jamy, zakamarki) gdzie ze światłem jest bardzo kiepsko.

Doczytałem, że programowo (soft) można w tym modelu doinstalować zapis w RAW?
Zawsze o tym myślałem, chociaż z drugiej strony, nie wiem czy będę miał czas to dobrodziejstwo wykorzystać.

Olbrzymi plus (dla mnie) jaki w nim widzę, to odchylany ekran i super makro od "0" cm.

Czy stosowałeś z nim jakieś "szkła" typu: dodatnie soczewki nasadkowe makro, jakiegoś Raynox'a?

Jaka jest średnica gwintu filtrowego?

Może używałeś go do mikrofotografii przez okular mikroskopu z użyciem jakiejś złączki nasadki?
Ciągle w planach mam używanie głowicy trinokularowj w mikroskopie, ale ze względu na cenę i dostępność, może to być dosyć odległa przyszłość :-(

Przepraszam, za ten nawał pytań, ale najlepsze informacje są u źródła czyli użytkownika ;-)

Przy okazji pytanie do innych forumowiczów :-)
Jakie znacie marki i modele kompaktów czy też hybryd na rynku wtórnym, spełniający 2 poniższe podstawowe wymagania, a nie kosztujących zbyt dużo (400-1000 zł)???
- uchylny ekran
- maksymalnie dobre makro (super makro)

Serdecznie dziękuję za każdy głos i sugestię :-)

#6834
od maja 2009

2014.06.20 09:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Boguś!- niedawno padł mój Soniak H7, służył mi sporo latek, kilka razy upadł itp.
Długo nie zastanawiałem sie i zamówiłem Fuji Finepix SL260, jak się sprawuje możesz sam ocenić, ostatnie fotki nim właśnie robione.
Cena niewygórowana bo teraz coś około 500 zł.
Ma tyle samo zalet co i wad, da się z nim wytrzymać ale wiadomo chińska optyka:-(((
Nie namawiam ale pytasz więc daję pod rozwagę.
Wyświetlacz nieuchylny ale 3 cale i dość dobrej jakości.
Makro dość dobre(super makro ma też ale głębia ostrości w tej funkcji to praktycznie zero).
Podstawowa zaleta to to, że nie boi się ciemności (w porównaniu do Soniaka), łapie ostrość nawet w ciemnym lesie i nawet w pochmurne dni. Zdjęć nie da się "spieprzyć" bo można sobie ustawić po zrobieniu zdjęcia automatyczny podgląd w pełnej rozdzielczości więc na bieżąco można kontrolować jakość. W razie czego robimy powtórkę. Słabo łapie ostrość na mało kontrastowych detalach, do tego trzeba się przyzwyczaić.

Minus to nastawy automatyczne, ale nawigacja jest tak pomyślana że do najważniejszych funkcji masz bardzo łatwy dostęp i możesz na bieżąco wszystko kontrolować i dostosować do warunków.
Stabilizacja może i słąba ale fotki robię z wolnej ręki (z kolana), czasem się poruszą ale nie jest tak źle.
Drobne detale słąbo odzwierciedla ale tak jak wspomniałem czego więcej możemy oczekiwać po chińszczyźnie.
i

#646
od lipca 2013

Też myślałem w niedługim czasie zainwestować w "lustro", ale jakoś mi przeszła ochota. Mojego Canona S5 IS kupiłem nowego w 2008 roku właśnie na Allegro (wówczas 1100zł). Nazywam siebie średnio-zaawansowanym amatorem i sprzęt ten mi w zupełności wystarcza. Funkcja supermakro jest bardzo dobra, tak naprawdę ostrzy od około 1cm. Dokupiłem sobie też na Allegro dosłownie za grosze tulejkę redukcyjną 58mm, do tego tulipana i filtr polaryzacyjny (niższa półka, GreenL).

Teraz wybierając się w teren zawsze mam cały zestaw ze sobą. Dla przykładu moja fotorelacja https://www.bio-forum.pl/messages/3280/672027.html.
Co dotyczy łapania ostrości to się zgodzę, że czasem ma problemy i wyostrza nie tam gdzie trzeba. To samo dotyczy słabo oświetlonych miejsc, od razu się "pluje", żeby otworzyć lampę, czego tak naprawdę nie lubię robić przy fotografowaniu przyrody.

Pytasz o średnicę filtrów. Wszystko na 58mm pasuje do tego aparatu. Z przodu przy obiektywie odkręca się ten pierścień i mocuje tulejkę redukcyjną, dopiero do niej filtry i resztę, niestety, tylko taka możliwość, ale zawsze coś, należy pamiętać, że to "kompakt" a nie "lustro" :)

Na temat Raynoxa sporo czytałem i kiedyś może sobie takiego sprawię, nie przeczę, że takie połączenie może być ciekawe. Próbowałem też soczewek makro (od 4 do 10 dioptri firmy Massa), według mnie bez sensu, makro w aparacie jest wystarczające.

Mogę z ręką na sercu polecić ten aparacik, posiadam go już 6 lat i nigdy mnie nie zawiódł, choć zrobiłem nim pewnie z kilka jak nie kilkanaście tysięcy zdjęć.
Jakie wady (jeśli można do nich zaliczyć!) to jest dosyć prądożerny. Ja stosuję akumulatory Sanyo ENELOOP 1900 mAh, pozwalają na bardzo długie fotografowanie, na zwykłych bateriach długo nie pociągnie. Nie żebym reklamował, ale te ogniwa są chyba obecnie na rynku najlepsze.
Używałem też Pentagramów 2300 mAh, ale te po roku ładowań po prostu "zdechły".

A i należy wspomnieć o rozkładanym LCD, po prostu rewelacja, nie trzeba się czasem tarzać w błocie lub kłaść na ziemi, żeby dobre fotki zrobić od dołu.
No i nie ma się co oszukiwać, nawet najlepsi fotografowie "ulepszają" zdjęcia Photoshopem, ja wprawdzie innym programem, ale też to robię. :)

Zapraszam do zapoznania się z moją prywatną stroną, gdzie można znaleźć na chwilę obecną ponad 750 zdjęć wykonanych tylko tym aparatem. http://www.fotobeskidy.vxm.pl/

#3417
od lipca 2004

2014.07.05 23:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Życie mnie zmusza aby przyspieszyć działanie i muszę jednak dosyć pilnie dokonać zakupu aparatu.

Dostałem także informację o Panasonic Lumix DMC-FZ50. Dziękuję bardzo :-)

Czy możecie mi zwrócić uwagę na plusy i minusy powyższych modeli (nie czuję się zbyt lotny w temacie)?

Może jeszcze ktoś, mógłby coś alternatywnego zaproponować (np. do poniedziałku) ;-)

Dane w oparciu o fotopolis.pl i optyczne.pl

Canon PowerShot S5 IS:
- super makro od 1 cm (dla mnie to duży plus w terenie, gdy nie muszę atakowany przez "robactwo" wyciągać dodatkowego "szkła"
- 8 Mpx
- ISO 80-1600
- 2,5-calowy P-Si TFT
- obiektyw 36 - 432 mm
- przysłona F2.7 (3,5) - F8
- migawka 15s - 1/3200
- zasilany 4 akumulatorami typu AA (dla mnie spory plus)
- także niepokoi ;-) (spust migawki otoczony pierścieniem zmiany ogniskowej - nie lubię, często pomyłki autofokusa w złych warunkach oświetleniowych, brak zapisu plików w formacie RAW)
- Allegro: 350-400 zł

Panasonic Lumix DMC-FZ50
- jest RAW, ale czy będę używał?
- 5 cm w trybie makro (trochę słabo)
- 10 Mpx
- ISO 100-1600 (3200)
- 2,0 cala TFT LCD (mały, ciężko ustawić go w pozycji najwygodniejszej do pracy)
- obiektyw 35 - 420 mm
- przysłona F2.8 (3.7) - F11
- migawka: 60s - 1/2000 s
- dwa pierścienie na obiektywie (mechaniczny zoom i przelotowy ostrości) - bardzo to lubię ;-)
- inteligentna kontrola ISO
- lokalizacja przełącznika trybu pracy autofokusa na obudowie obiektywu
- także niepokoi ;-) (przeciętny tryb makro, bardzo duży poziom szumów nawet na najniższych czułościach, słabo działający program odszumiający, wyraźne artefakty powstałe po działaniu programu odszumiającego przy długich czasach naświetlania, słabe oddanie szczegółów przy czułościach powyżej ISO 200, skorygowanie obiektywu na najmniejsze otwory przysłon może odstraszyć osoby lubiące dużą głębię ostrości)
Allegro: 300-400 zł

#3419
od lipca 2004

2014.07.07 08:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Kamil i oczywiście każdy, kto może coś podpowiedzieć, jeszcze pytanie ;-)
"... Dokupiłem sobie też na Allegro dosłownie za grosze tulejkę redukcyjną 58mm, do tego tulipana i filtr polaryzacyjny (niższa półka, GreenL)..."
Czyli coś w tym sensie:
"TULEJKA DO CANON S2 S3 S5 is 58mm"
http://allegro.pl/tulejka-do-canon-s2-s3-s5-is-58mm-selco-warszawa-i4384877462.html

Natomiast jest też ta na 52 mm do tego modelu:
"TULEJKA DO CANON S2 S3 S5 is 52mm"
http://allegro.pl/tulejka-do-canon-s2-s3-s5-is-52mm-selco-warszawa-i4322306842.html

Czyżby można się obawiać jakiegoś winietowania?
Coś przemawia za średnicą 58 mm?
Pytam, bo zdecydowaną ilość osprzętu mam do średnicy 52 mm ;-)
i

#718
od lipca 2013

Właśnie mam taką tulejkę jak w pierwszym linku. Z tego co pamiętam to kupiłem 58mm bo nie byłem do końca przekonany, czy mniejsza średnica nie będzie winietowała. Tuleja jest zakładana na bagnet 54mm po ściągnięciu przedniego pierścienia, zarówno ta zamieszczona w linku jak i moja są aluminiowe, dosyć solidne (to nie plastik!). Niewielkie winietowanie mam natomiast na tulipanie, ponieważ jest on wkręcony we filtr polaryzacyjny, który jest ruchomy. Wydaje mi się, że średnica 58mm będzie odpowiednia dla tego aparatu. Poniżej real foto mojego zestawu: tulejka 58mm, filtr CPL GreenL, tulipan DC-S Hood 58mm.

#3422
od lipca 2004

2014.07.08 06:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Dzięki Kamil :-)
Zaryzykuję i sprawdzę jak z tą tuleją na średnicę 52 mm.
Przed chwilą, chyba stałem się posiadaczem Canon PowerShot S5 IS, kupiony, zapłacony i pozostaje czekać na sprzęt :-)

#1042
od listopada 2008

2014.07.08 22:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Boguś, gratulacje, zazdroszczę, postanowiłam sobie, że mój następny to będzie Canon
za dużo się po chałupie Nikonów i innych Panasoniców walało, więc tak dla odmiany i odświeżenia... :)

#3423
od lipca 2004

2014.07.08 23:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Dziękuję :-)
Ostatnio mam dwie obsesje na różnych aukcjach internetowych. Grzybowe książki i "Biolar" dla Ciebie.
Z książkami trochę poszalałem, a mikroskop za "ludzkie pieniądze" wyłapiemy :-)

#1044
od listopada 2008

2014.07.09 12:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
dzięki za wsparcie Boguś :)
ech, ten Biolar już mi żyć nie daje...
i coś czuję, że jeszcze na niego poczekam, bo na biologu też rośnie lista oczekujących...
ale może nabędę od znajomego męża MB-30 po okazyjnej cenie, to będzie na "rozruch"
Ty jesteś z niego zadowolony, prawda?

#3426
od lipca 2004

2014.07.09 14:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
W życiu bym nie zamienił MB-30 na jakiegoś tam Biolara ;-)
Także "w życiu" na Biolarze nie pracowałem, więc mam zerowe porównanie ;-)
Muszę odszukać forum, gdzie Niemcy (jak by nie było, mistrzowie techniki i precyzji) punktują Biolara i MB-30, ze zdecydowaną przewagą tego drugiego.

Jeżeli cena za mikroskop od znajomego jest atrakcyjna(?!!) to bierz (może też pokaż), raczej na pewno nie stracisz.

Jeśli jednak potrafisz z siebie wykrzesać jeszcze troszkę cierpliwości, to proponuję poczekać na "Biolara" :-)
Teoretycznie, sam sobie zaprzeczam i nie do końca wierzę w to co piszę, ale Biolar jest o jakąś tam dekadę nowszy.

W międzyczasie maiłem z myślą o Tobie, "wyłapane" dwa Biolary po 500-600 zł na dawnej tablicy.pl, jednak prośby o wrzucenie ich na Allegro pozostały bez odpowiedzi !!!

#760
od sierpnia 2006

Bogdan, gdybyś miał jakiegoś ciekawego Biolara na oku to też daj mi znać.

#1045
od listopada 2008

2014.07.09 16:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
zdjęcie już mam, czekamy aż wróci z pracy, bo oprócz tego pozbywa się różnych "pierdołek" typu obiektywy, żarówki itp.
jak dobrze pójdą negocjacje to poza tym MB-30 i tak kupię Biolara, uparłam się na niego i już :D
jeszcze raz dzięki za wsparcie
aaa, no i jak Ci się przypomni gdzie to forum z porównaniem obu mikroskopów, to wrzuć koniecznie, bardzo jestem ciekawa
edit: co to znaczy, że jest z "autotransformatorem do zasilania podświetlacza"



(wypowiedź edytowana przez wink 09.lipca.2014)

#3427
od lipca 2004

2014.07.10 08:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Ala, co do MB-30 to przy zakupie ważna jest cena(?)
Chodzi o to, aby móc ewentualnie kiedyś sprzedać mikroskop bez specjalnej straty.
Ja zapewne skłonny byłbym dać za MB-30 i 500-600 zł, jednocześnie jednak, silnie zastanawiałbym się czy nie dorzucić 100-300 zł i nie czekać (polować) na Biolara.
???

Na tablicy.pl facet twardo próbuje od dłuższego czasu sprzedać taki MB-30, za chyba 900 zł, z adnotacją "okazja" czy też "tanio". Jak widać "cena" jest pojęciem dosyć względnym ;-)
Ja naprawdę podziwiam i szanuję ten archaiczny z wyglądu mikroskop:-)

Co do autotransformatora, to nie bardzo powinienem się wypowiadać, bo "zielony" jestem. Dla mnie, to taki transformator, który posiada płynną regulację oświetlenia.
Z firmowych PZO to chyba ponad 90% tego co oferują na Allegro.
Zerknij np. tu:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic163531.html

Edit:
Ten pokazany przez Ciebie jest nowszym modelem niż ten, który posiadam ja (ten "wihajster" przy śrubach makro- i mikrometrycznej; u mnie go nie ma i nie wiem do czego służy?
Przy MB-30 ważne jest czy mikroskop "nie traci ostrości pod własnym ciężarem", co się ponoć zdarza, gdy sprzęt był bardzo intensywnie użytkowany i "mechanika jest wyrobiona"
Wrzuć zestaw zdjęć na biolog.pl i poczytajmy co napiszą fachowcy ;-)

(wypowiedź edytowana przez bogdan 10.lipca.2014)

#1046
od listopada 2008

2014.07.10 13:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Boguś, ja i tak będę polować na Biolara, niezależnie od posiadania MB-30 :)
(tak więc, jeśli miałoby mnie coś ominąć z różnych względów, to trzymaj rękę na pulsie)
a tego kolega jest w stanie oddać za 200 zł, dołoży ileś tam żarówek, dodatkowe obiektywy, wyczyści itp.
o tym transformatorze też mi powiedział, że jest do regulacji oświetlenia
zapytam jeszcze o tą ostrość, ale i tak go wezmę, na rozruch będzie super, a czekanie na Biolara już i tak się mocno dłuży
ma jeszcze do niego jakiś przerobiony (z innego mikroskopu) trinokular (!), ale nie może go znaleźć, a jak znajdzie, to nie jest pewien, czy będzie chciał go oddać, ale będę napierać :D
na biologa wrzucę jak już będzie u mnie czyściutki i wypolerowany :D
(najprawdopodobniej w sobotę)
a przy okazji i do Ciebie pewnie będę miała milion pytań ;)

#3430
od lipca 2004

2014.07.10 15:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Żartujesz sobie ze mnie?
Mam propozycję ;-)
Daj mi adres (namiar) na tego pana od MB-30 i nie zawracaj sobie głowy takim starociem jak ten mikroskop ;-P
...ma jeszcze do niego jakiś przerobiony (z innego mikroskopu) trinokular (!)...
Będziesz się "pchała" w jakieś domowe podróbki?

Na poważnie, już gratuluję i jak tylko dotkniesz (pogłaszczesz) ten mikroskop to jesteś stracona :-)

#1048
od listopada 2008

2014.07.10 17:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
zaraz, zaraz, bo się pogubiłam trochę, to dużo? a kto puści sprawnego MB-30 za mniej?
widziałam je na różnych aukcjach w znacznie wyższych cenach, sam piszesz o kwocie 900 zł i że ktoś twierdzi, że to okazja (oczywiście żadna, ale po wyższych cenach chodzą)
na biologu piszą, że "PZO MB30 to koszt okolo 250-500 zl"
myślę, że ta cena jest warta świeczki, na przeczekanie, naprawdę myślisz, że dużo?
bez przerobionego trino ma oryginalną nasadkę, tamta byłaby (jeśli będzie) dodatkowo
oprócz tego 2 pary okularów z różnym powiększeniem (nie pamiętam dokładnie z jakim), ale pewnie standardowo
no i?

edit: no i dalej na biologu, bo pominęłam:
Cena za ktora warto kupowac model MB30: 350-500 zl. Lub nieco wiecej jesli jest rozbudowany.

(wypowiedź edytowana przez wink 10.lipca.2014)
i

#1956
od maja 2002

2014.07.10 17:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Za pieniądze, o których tutaj mowa z całą pewnością warto na początek kupić sobie ten mikroskop (zwłaszcza po "wypolerowaniu" i nasadką trinokularową, byleby kolega zbyt intensywnie nie czyścił optyki, najlepiej niech jej w ogóle nie rusza, chyba, że się na tym dobrze zna, korpus może sobie polerować do białości. Warto kupić z przynajmniej dwóch względów:
1) lepsze to niż nic na początek
2) jak przesiądziesz się na Biolara to poczujesz różnicę, a to uczucie może nie należy do kategorii "bezcennych", ale za 200 złotych warto to sobie zafundować :-)

Acha, Biolar Biolarowi nierówny. W wersji podstawowej jest prawie jak Studar (dla mnie osobiście duzo bardziej komfortowy, MB-30 nie używałem więc nie mam porównania), ale w wersji po tuningu (kontrast fazowy lub DIC, okulary i obiektywy plan lub apochromat to juz zupełnie inna bajka. Istotne jest także, że do Biolara bez większych problemów (trochę cierpliwości z właczeniem opcji śledzenia nowych ofert w "Mikroskopy" na Allegro) dobierzesz sobie wiele baaaardzo taniej optyki PZO i tylko nieco droższej Zeiss, którą z powodzeniem i ku wielkiej uciesze będziesz mogła sobie stosować w zależności od potrzeb i kaprysów.
Ale w sumie chyba niepotrzebnie przekonuję przekonaną :-)
Jedno z czym będzie problem to dokupienie do Biolara głowicy trinokularowej bo to na allegro rzadkość i rarytas oraz element, za który jeśli się pojawi (w ciągu ostanich 10 lat było chyba 2 lub trzy aukcje) trzeba słono zapłacić 2000-3500 PLN. Tak, że na razie łap tego MB-30 z tri.
I jeszcze - przy Biolarze warto zwrócić uwagę na kolor korpusu. Lepiej kupić jasno kremowy, a nie taki zółto-piaskowy (ochrowy?) bo te jaśniejsze są zazwyczaj mniej zużyte (po prostu z późniejszej produkcji). Jeśli stolik opada pod ciężarem własnym + kondensor to nie warto zawracać sobie głowy, chociaż wszystko można naprawić i wyregulować, ale po co? Biolarów na allegro jak mrówków (zwykle było gdy się tym interesowałem) w cenach okolicy 1000 PLN, po prostu taniocha porównywalna z chinskim badziewiem, a Biolar to jednak mikroskop biologiczny z innej bajki.
Powodzenia.

#1049
od listopada 2008

2014.07.10 18:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
no, ponoć się zna, znaczy sam serwisuje te na których pracuje...

dzięki za dość cenną informację o kolorach korpusu, bo, że zdarzają się różne widziałam, ale nie miałam świadomości, że oznaczają różne lata produkcji
do tuningów to pewnie jeszcze długa droga (i kasa), ale z tą właśnie myślą planuję nabyć Biolara, jak już się w końcu uda, bo teraz na aukcjach jest najsuchsza posucha, niestety (ponad miesiąc temu niepotrzebnie się czaiłam, już bym go miała)
o nasadce trino słyszałam/ widziałam, już o niej legendy krążą :D
nie mogę się już doczekać :))
a zakup się opóźni, bo wszystko w pudłach przeprowadzkowych...

#3431
od lipca 2004

2014.07.10 21:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Ala, za 200 zł jak najbardziej warto :-) Ta wypowiedź, to był z mojej strony taki żarcik ;-)

Nasadki trionookularowe PZO do Biolara to faktycznie totalna rzadkość i koszt w granicach 1500-2000 zł (za tyle widziałem).

Ja miałem ofertę na nasadkę tri- do MB-30 od pewnej znanej z Allegro pani oferującej wyszukane sprzęty i części produkcji PZO za 1000 zł.
Oryginalna nasadka trinokularowa od MB-30 ma gorszy rozdział światła, co jednak ponoć w praktyce nie jest tak istotne, jak niektórzy sądzili i twierdzili.

Cuda się zdarzają, bo jakiś miesiąc czy dwa temu w opcji "Kup teraz" poszedł Biolar z nasadką trinokularową za 700 lub 900 zł. Sprzedający pisał, że się nie zna na mikroskopach, a ten sprzedawany zawadzał mu w domu. Jednak na kolejną taka okazję (fart) nie ma co liczyć ;-)

#1050
od listopada 2008

2014.07.11 19:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
ło matko, aż się wierzyć nie chce, że żartu nie odczytałam :D
teraz brzmi to całkiem wiarygodnie
czyli co? zazdrościsz mi? :D

a ten Biolar z trinokularem pamiętam, wklejałeś linka, coś nieprawdopodobnego...
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 31 lipca 2014) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji