Jacku! - trochę z niedowierzaniem przyjąłem Twoją hipotezę ale jak obejrzałem zarodniki to sam nie wiem co o tym sądzić??? Otóż zarodniki bardzo mocno chropowate, nie trzeba nawet dużego powiększenia czy też barwienia preparatu aby to dostrzec. Jak nikt nie zechce się z nią "bawić" to zachowam eksykaty na lepsze czasy.
Nie dostałem ;-) Nie "pali się", bo podstawowy i "boski" mikroskop mam w renowacjach i usprawnieniach - to raz Czasowo niekoniecznie mogę teraz posiedzieć porządnie przy mikroskopie, ponieważ mam nową, obiecującą pracę i muszę się "trochę więcej niż trochę" wykazywać, aby temat rozwinął się przyszłościowo ;-) więc tą tematykę zostawiam sobie na późnopowakacyjne terminy - to dwa.
a to nie Peziza? czy są tam jakieś wyraźne trzonki? propozycję Jacka można ławo wykluczyć sprawdzając reakcję worków na IKI. U Peziza będzie ładna i wyraźna reakcja (niebieska) a u Sowerbyella będzie IKI-.
Moje pierwsze wrażenie to też Peziza, ale że nic podobnego nie znam a padła propozycja Sowerbyella więc wrzuciłem pod "szkiełko" żeby zobaczyć czy coś to wyjaśni? W sumie nic nie wyjaśniło bo tak jak wcześniej wspomniałem, zarodniki mocno chropowate, a więc nie wykluczyło to Sowerbyella ani też Peziza ? Trzonków to nie miało żadnych, odczynników niestety nie posiadam:-(
Rzadko takie spotykam, a o ile mnie pamięć nie myli to jedynie drugi raz i do tego w tym samym miejscu. Wygląd dość charakterystyczny więc miałem nadzieję, że ktoś przynajmniej rzuci jakiś przybliżony "typ". Dziwne nieco w swojej formie, bo zupełnie jednolicie ubarwione jakby ulepione z cieniutkiej warstwy parafiny/wosku.