W tym wątku będę gromadzić to, co było dla mnie zaskakujące pozytywnie w pracy przy rejestrze.
Taki zbiór ciekawostek, pomysłów. Może dla kogoś będzie inspiracją, a może powodem do uśmiechu.
Pierwszy raz pomyślałam o takim wątku dawno temu, gdy dostałam skrawek wielkości chyba milimetra pewnego workowca od Pimpka. Skrawek był zabezpieczony pomiędzy dwoma szkiełkami mikroskopowymi i zmyślnie obklejony ze wszystkich stron, żeby się spomiędzy tych szkiełek nie wysunął.
Potem Boguś Cenian przysłał grzyby w ... puszkach po piwie, przyklejone do kartonu tasmą, obłożone gazetami. Karton był sporych rozmiarów...
Potem Marcin Wilga podesłał swoje suszki z etykietkami, które stanowiły dziełko grzybowej dokumentacji.
Ostatnio Grażyna Domian przysłała bazowe grzyby popakowane w pakieciki powiązane sznureczkami, żeby łatwiej mi było się rozeznać w tej ilości zgłoszonych pzrez Nią grzybków.
Ale bodźcem do założenia wątku stała się przesyłka Marcina Fałdzińskiego z Volvariella surrecta. W pudełku oprócz doskonale zasuszonych owocników znalazłam wydrukowany i starannie wypełniony formularz notatki i ... płytę CD z szeroką dokumentacją zdjęciową samego grzybka i stanowiska, mapą topograficzną, szczegółowymi danymi meteorologicznymi z października i ...filmikami dokumentującymi stanowisko w taki sposób, że chyba z zamkniętymi oczami trafiłabym w to miejsce, licząc kroki, jak to zrobił na filmach znalazca :-)
No więc postanowiłam dzielić się z Wami swoimi zaskoczeniami i zdziwieniami :-))