Pytanie o mikroskop: w jakich "rejonach" krążą ceny takich używanych mikroskopów i gdzie (na jakich giełdach?) ewentualnie są do nabycia?

Mikroskopy mam nawet dwa :-).
Problem w tym, że nie mam eksykatu.

Jak pisałem, jeździłem specjalnie po nowy owocnik, niestety bezskutecznie, ani "złamanej" sztuki. Chyba przyjdzie mi czekać do przyszłego lata :-(

Piniu, jeden z tych mikroskopów (trochę "badziewny") ale daje na swoim orginalnym okularze i 2 obiektywach do x400, obiektywy pasują od naszych "szkolnych" z PZO - przynajmniej od tego mojego drugiego, cały stalowy kupiłem parę lat temu za grosze od handlowców zza Buga. :-)

Najtańsze "nówki" - te szkolne troszkę kosztują :-(.

Mi się marzy mikroskop stereoskopowy, a jeszcze jakby miał wyjście na komputer - ich ceny takie, że wycina z butów :-(((

Ja mam taki mały mikroskop, chociaż bardzo rozklekotany i zdezelowany, ale jeszcze działa. Zarodniki można oglądać. :-)
A ceny nowych są rzeczywiście takie, że można się nogami nakryć. Podobnie jest z teleskopami. Chciałbym kupić sobie jakiś większy (niż ten, który mam o średnicy 114 mm), także z możliwością połączenia z komputerem, ale to są odległe marzenia...

Dziękuję bardzo za informacje!
Trochę mi się rozjaśniło gdzie szukać i czego oczekiwać.

Pinio, jeżeli Cię "rajcują" te wszystkie "mikrotwory" to mogę Ci wypożyczyć ten sprzęt made in USSR na czas nieokreślony. :-), u mnie się tylko kurzy :-(.

Dziś niestety wyjeżdżam, ale daj namiar na e-maila to w najbliższą niedzielę się odezwę.

jak ci niepotrzebny a pinio sie nie zainteresuje to ja chetnie kupie za rozsądzną cenę! daj tylko znać - grzako@wp.pl lub gg 3066070

No, no, ale się wcinasz!
A tak bardziej(?) na poważnie, to chyba Bogdan zaraz urządzi licytację!!!

A już tak całkiem poważnie, wysłałem swój adres meilem, nie chciałem już nikomu zawracać głowy na forum i wyszło jak by mnie to nie interesowało... Nic to, do niedzieli jeszcze trochę czasu, zastanowimy się jak to rozwiązać (bić się nie będę!), spróbuję rozejrzeć się u handlarzy ze wschodu czy nie mają takiego sprzętu.

no przecie napisałem "jak pinio sie nie zainteresuje" - jasne, że masz pierwszeństwo:) - ja też mogę się przelecieć po stadionie tylko po co się ma marnować dobry mikroskop:D

Mikroskop jest do pożyczenia, aby umożliwiał rozwój Amatorskiego Ruchu Mykologicznego :-),
podnosił poziom dyskusji i zwiększał procent oznaczeń na tym forum :-)

Pinio jest zainteresowany, więc po sprawie.

Trochę toto prymitywne, ale coś tam daje się zobaczyć :-)

Do niedzieli się przelecę, a Bogdana mikroskop napewno już się nie będzie marnować!

Ceny mikroskopów to tak jak ceny samochodów! Bywają różne w zależności od parametrów, firmy, czsu używania itp. Smiało można powiedzieć, że od 50 zł do 2000 (bywają i droższe ale nie potrzeba aż tak szaleć w użyciu mykologicznym). Polecam przeglądnąć "Allegro"!.

Potwierdzam rade Jerzego.

Na allegro mozna kupic przyzwoity mikroskop biologiczny za psie pieniadze (rzedu kiluset zlotych do 2000zl). Np. uzywany PZO, Zaiss z czasow demoludow itd. Zwykle bardzo przyzwoite.

Nowy Polskich Zakladow Optycznych to rzad kilkunastu tysiecy. Formowe (Nikon, Zaiss) to kilkanascie tysiecy w gore.

Mikroskop Boguslawa, z calym szacunkiem, to zabawka. Dla dziecka bedzie duza frajda z ogladaniem pierwotniakow lub glonow (sam taki jako dziecko mialem), wiec jak daje za darmo to oczywiscie brac.

Ale do ogladania preparatow mykologicznych sie nie nadaje. Jedynie wieksze struktury typu ksztal cystyd, ich obecnosc, zgrubsza ksztal zarodnikow da sie ogladnac. Ale do subtelniejszych detali i pomiaru wielkosci zarodnikow sie nie nadaje.

Poza tym bedzie przy nieco dluzszej obserwacji meczyl sie wzrok.

Niestety, co do możliwości tchniczno-użytkowych tego mikroskopu Marek ma rację :-(

Może on służyć do zapoznania się z podstawami technik mikroskopowania i zaszczepienia bakcyla w celu dalszego rozwoju zainteresowań w tym kierunku :-)

Czy ktoś się zetknął z taką lupą:

...Lupa kieszonkowa, składana,. podwójna. Składa się z dwóch wysuwanych szkieł powiększających, każde o średnicy 27mm, każde o innym powiększeniu (nie wiem jakim, nie pisze:)), ja nasunie się obydwa na siebie to wzajemnie się wzmacniają...



Ciekawi mnie powiększenie poszczególnych soczewek, bo ich średnica jest dosyć ciekawa.

jaki mikroskop dla 11-latki? proszę o pomoc

To zdecydowanie zależy od tego czy to zainteresowanie mikroskopem będzie na dłużej czy przejściowe? Jeśli przejściowe to wystarczy taki jak na zdjęciu powyżej a jeśli na dłużej i na poważnie to polecam mikroskop szkolny o powięszeniu do 1600 - 2000.

Witaj! Jaki mikroskop wybrać dla dziecka? Znalazłem sklep, który oferuje wiele modeli dla dzieci: http://pl.levenhuk.com/katalog/mikroskopy-zastosowanie-dla-dzieci-items/. Czy ktoś korzystał z któregoś z tych modeli? Nie wiem, który z nich jest lepszy.

Levenhuk raczej odradzam.
Wieczorem po pracy dam namiar na opinie o bardziej "ludzkich" chińczykach, albo moźe zrobi to wcześniej Ala :-)

Na spokojnie poczytaj podlinkowane wątki z zaznaczonymi wypowiedziami.
Co do konkretnych modeli, to wiele zależy od wieku dziecka, kwoty jaką się chce przeznaczyć na zakup, itd, itp.
Jeśli dziecko nie załapie "mikroskopowego bakcyla", to należy się liczyć z tym, że nowy mikroskop "chińczyk" trafi do szafy lub "w bólach" może się sprzeda za 50% ceny zakupu !!!

Linki nie są zupełnie uporządkowane, ale warto je na spokojnie przejrzeć przed zakupem ;-)

http://www.forum.biolog.pl/doradztwo-w-sprawie-mikroskopu-pytania-tylko-tutaj-vt16188-1890.htm
Napisane: So maja 23, 2015 05:05

http://www.forum.biolog.pl/doradztwo-w-sprawie-mikroskopu-pytania-tylko-tutaj-vt16188-1125.htm
Napisane: Wt cze 03, 2014 22:27

http://www.forum.biolog.pl/doradztwo-w-sprawie-mikroskopu-pytania-tylko-tutaj-vt16188-1245.htm
Napisane: N lip 20, 2014 16:41

http://www.forum.biolog.pl/doradztwo-w-sprawie-mikroskopu-pytania-tylko-tutaj-vt16188-975.htm
Napisane: Pt gru 13, 2013 01:09

http://www.forum.biolog.pl/mikroskop-dla-studenta-vt68131.htm?sid=d91bdab3dbd6dc640a0e4a66f91dcb9c
Napisane: Wt gru 22, 2015 02:17
Napisane: Wt gru 22, 2015 13:48

http://www.forum.biolog.pl/doradztwo-w-sprawie-mikroskopu-pytania-tylko-tutaj-vt16188-2265.htm
Napisane: Pn gru 07, 2015 22:11
Napisane: Wt gru 08, 2015 08:14

Jeszcze taki ciekawy zbiorczy wątek:
http://www.forum.biolog.pl/mikroskopy-zabawkowe-doswiadczenia-i-testy-vt49275.htm

Boguś, ale co Ci przyszło do głowy, że Ala? nie znam się na chińczykach, tym bardziej tych dla dzieci ;) Ja teraz walczę z ogarnianiem swojego zwierza z lustrzanką i to jest dopiero wyzwanie:D

Tak mi "wpadłaś do głowy" :-D

"... Ja teraz walczę z ..." - już widziałem :-)
Podziwiam i ... silnie zazdroszczę ;-P

Dziękuję, trzymaj kciuki, żebym tego wszystkiego 'nie ten teges' w kąt :)