I tym śladem doszedłem do wątku Barbary; https://www.bio-forum.pl/messages/33/613946.html -i ten chyba najbardziej prawdopodobny. Nie wąchałem ale pewnie i tak bym za dużo nie wyczuł bo owocniki już w czasie zbioru były podsuszone, teraz też żadnego zapachu nie czuję.
Mirku, jeśli okaże się to tym co typujesz - Scytinostroma portentosum - lub nawet Scytinostroma sp. - świetnie to koresponduje z moją ostatnią myślą, zasugerowania szerszych poszukiwań tego gatunku :-)))))
Jak pewnie zauważyłaś, mi nie trzeba nic sugerować ... zbieram wszystko "jak leci" :-))
Czy gatunek ten, tego nie jestem pewien. Nawet nie jestem pewien, że to ten rodzaj ... ale: - zarodniki - pasują:-) - substrat - jak najbardziej :-) - ogólny wygląd - taki sam jak u Ciebie, nawet odciski paluchów na owocnikach widoczne w obu przypadkach:-) - na koniec wielki minus: zarodniki niemierzone :-(
Basiu! - ja nie mam zdolności telepatycznych ... a tym bardziej na taaaką odległość:-))
Nie miałem nic złego na myśli pisząc, że mi nie trzeba nic sugerować a jedynie chciałem przez to powiedzieć, że i tak popieram każdą inicjatywę (bez namawiania), co chyba zresztą widać po moich różnorodnych zbiorach. Jak widzisz ostatnio miałem trochę czasu na mikroskop (niestety już jest gorzej) to "wskoczyłem" na nadrzewne. Ciekawe ale rzeczywiście trudne:-( Dopiero staram się rozgryźć rodzaje, może kiedyś dojdę do gatunków? Pozdrawiam:-))