Wielkie dzięki :) Do tej pory nie znałem tego grzybka. Czy ktoś mógłby coś powiedzieć ( w necie nic konkretnego nie znalazłem ) o jego pozycji w polskiej mykoflorze?
Jacku, pewnie już sprawdziłeś sam ale na wszelki wypadek dopowiem:-) Korzystając z chwili wolnego czasu zajrzałęm przed chwilą do listy Wojewody, gatunek raczej pospolity ale przy okazji zwróciłem uwagę na Resinicium pinicola, tego z kolei jest bardzo mało stanowisk (status "I") a łatwy do odróżnienia bo nie posiada tych "elementów podobnych do gwiazdek".
Oświeć Darku trochę w słownictwie bo muszę wymyślać nowy słownik mykologiczny ... co to są za te charakterystyczne "elementy" ??
Mają one jakiś odpowiednik polskiej nazwy: asterc cystidia >> te kolczaste >> ?? halocystidia >> te światłoczułe jakieś cystydy >> ??
Z tego co widać trzeba by sie za nią rozejrzeć na substracie sosnowych, chociaż jest wzmianka, że na świerku występuje również. Jacku szukamy!? :-)))
x którego robiłeś preparat bo na zdjęci 2 i 3 jest chyba inny gatunek - coś z Xylodon? (Hyphodontia s.l.) na korze R. bicolor, na odkorowanym Xylodon
w jakim medium robisz preparaty? to woda?
Mycoacia pinicola =Resinicium pinicola =Phlebia pinicola =Phlebia capitata ten jest rzeczywiście nieco rzadszy ale na całkiem niewielkiej średnicy leżących pniach Pinus, na odkorowanym ale jeszcze bardzo twardym drewnie trafia się, na przykład w pobliżu okrajków torfowisk
Darku! - podejrzewam, że dla Ciebie większość gatunków uznawanych za rzadkie jest "pospoliciakami" :-)) Dla mnie jest to zupełne novum i muszę przyznać coraz bardziej ciekawe, chociaż czasem denerwujące bo przerasta (jeszcze... mam taka nadzieję) moje możliwości ale przecież, "nie od razu Kraków zbudowano" :-)
Dzięki za podpowiedzi:-)
W sobotę spotkałem na sośnie i tak jak piszesz, na brzegu mokradła właśnie coś z tego rodzaju. Zrobiłem preparat i za skarby nie mogłem znaleźć ani jednej asterocysty, już się ucieszyłem, że coś nowego. Jednak dla upewnienia sie pobrałem jeszcze jedną próbkę z troche innego miejsca, wrzucam pod mikroskop a tam w zasadzie prawie tylko same "gwiazdki". Przynajmniej już wiem, że ten gatunek "lubi" także drewno sosnowe.