A to tylko pospolity pniarek obrzeżony ...
W każdym razie dzięki
#824
od kwietnia 2006
Pospolity, ale jaki śliczny! Pamietam jak znalazłem pierwszy raz (świadomie:-) pniarki w Radojewie, w Poznaniu. Byłem zachwycony! Są śliczne, woskowe i barwne! Co więcej do szczęscia potrzeba?! :-) Odpowiesz pewnie, że Laricifomes officinalis. ;-)
"Ano" - jak to mówią Czesi.
Ale nie powiem, napaliłem się na tego 'lekarskiego' i właśnie przeglądam sobie wykaz pomników przyrody województwa świętokrzyskiego i wiekowych modrzewi jest od chol... (groma)
A co do pniarka obrzeżonego zawsze spotykałem go na brzozach, ale nigdy na modrzewiu.
Przypuszcalnie to zejściowy Oligoporus caesius. Nie wiem czy kiedykolwiek był podawany z modrzewia.
Gratulacje!Ten jeden wygląda jak ALF :-)))))
Dzięki
Musiałem poświęcić 4 godziny na znalezienie tego ALFA, ale warto było. Teraz cel następny znaleźć modrzewnika w zasięgu ręki, żeby przyjrzeć się im z bliska. Te były poza zasięgiem, rosły powyżej 5 metrów wysokości.
Chyba tego ALFA nie spotkał Olaras, ale to duży rezerwat, ja na razie przeszukałem jedną trzecią.
Pełnia satysfakcji będzie jak znajdę nowe stanowisko, mam takie upatrzone na mapie miejsca ale to dopiero wiosną lub latem.
Kiedyś czytałem, że ty też u siebie "polujesz" na modrzewnika.
Pewnie jak choćby jeden na twoim obszarze istnieje to przez ciebie tylko zostanie "upolowany"
dużo tych modrzewi nie ma...20szt..
A szukałeś w rejestrze pomników przyrody swojego województwa?
Bo przy 20 to prawdopodobieńswo znalezienia niewielkie, ja przeszukałem ok. 300 modrzewi i tylko na dwóch były modrzewniki.
#990
od maja 2002
Marcin, w rezerwacie Chełmowa Góra jest przynajmniej dwa okazy "w zasięgu ręki" - przy tak starannym przeczesywaniu wcześniej czy później je odnajdziesz. Mógłbym wprawdzie podesłać Ci mapkę gdzie wszystkie modrzewie z Fomitopsis officinalis są zaznaczone ale nie będęodbierał Ci satysfakcji z samodzielnego odnalezienia ich i przyjemności polowania.
Na odnalezienie ALFA zabrakło nam (mi i Marcinowi P.) czasu - po prostu musieliśmy wracać, żeby Marcin mógł wysłuchać wykładu swojego szefa w IB PAN. Pewnie za kilka lat wybiorę się na Chełmową Górę ponownie i wtedy dopadnęi ALFA:-) Tymczasem cieszę się z innych dokonanych tam znalezisk - Dendrothele commixta i Aleurodiscus disciformis.
#1543
od kwietnia 2001
I jeszcze jedno, tak dla spokoju mojego sumienia.
Upewnię się.
W zasięgu ręki to nie znaczy żeby zbierać z nich okazy zielnikowe. W tym wypadku akurat nie. Nie ma takiej potrzeby. W całej Polsce rośnie raptem kilkanaście owocników, wszystkie są spisane, wiadomo gdzie i jaki.
Poza tym rosną wolno i lepiej dać im spokój.
Będzie większa szansa że zarodniki wiatr przeniesie na inne modrzewie.
Przy wejściu do rezerwatu jest tablica informacyjna a na niej punkt z zakazem zrywania grzybów i roślin.
W "zasięgu ręki" (niezręcznie napisałem) miałem na myśli ot choćby powąchać czy przyjrzeć się kryształom agarycyny, żeby mieć tą pewność i nie pomylić z pniarkiem obrzeżonym, jak to mi się zdarzyło na początku tego wątku.
Jeszcze 3 miesiące temu miałem wątpliwości jako nowy na forum co do Volvarilla surrecta - zebrać czy nie na eksykat?
Wtedy to zacząłem czytać o zasadach rejestracji.
Więc Panie Marku proszę być spokojnym jak znajdę nowe stanowisko to na pewno nie będzie eksykatu.
Takie pytanie, czy każdy pierścień modrzewnika to roczny przyrost?
Jak tak to ALF jak policzyłem ma aż 19 lat!
Ciekawe czy są starsze grzyby niż modrzewnik?