#822
od kwietnia 2006
Wygląda mi na Exidia plana, tutaj jest problem z nomenklaturą, bo jedni wrzucaja je do E. glandulosa, inni odróżniaja je od siebie, ja juz się gubię :-) może ktoś rozjaśni sytuację? :-) Czy traktować obie nazwy synonimicznie? Czy brać pod uwagę obecność "grudek" i rozdzielać?
To innego rodzaju zamieszanie. Oba gatunki są traktowane osobno, tyle, że podobnie nazywane. Wojewoda to wyjaśnia w swoim opracowaniu z serii Flora Polska (tom VIII).
Najkrócej - mamy dwa stosunkowo podobne gatunki:
kisielnicę trzoneczkowatą (E. glandulosa (Bull.): Fr.(=E. truncata Fr.)
i kisielnicę kędzierzawą (E.plana (Wiggers) Donk (= E. glandulosa Bres.)
Na zdjęciu jest kisielnica kędzierzawa
#826
od kwietnia 2006
Dzięki, ja używałem glandulosa na kędzierzawą i truncata na trzoneczkowatą. Zdarzają się atlasiki, gdzie są trzy gatunki: plana, glandulosa i truncata, dlatego spytałem:-)