Ano właśnie, cholernie zmienny ten gatunek aż sobie czasem zadaję pytanie czy ciągle mam do czynienia z tym samym gatunkiem?
Kilka dni temu podniosłem sosnową gałąź i z pozoru ujrzałem dwa odrębne grzyby ale czy to tylko pozory bo hymenofor bardzo odmienny.
Na wszelki wypadek wolę zapytać bardziej obeznanych z tym tematem.
A może ten drugi to jeszcze młody Trichaptum fuscoviolaceum z jeszcze nie wykształconymi kolcami.
Co o nich sądzicie?
A czy w Polsce do tej pory mamy tylko trzy gatunki Trichaptum?