Czyżby udało mi się "zaliczyć" jeszcze jednego rzadkiego czyrenia ???
- a tyle już świerków przejrzałem i nic aż do dziś .. a nie bardzo miałem ochotę wyruszać w teren :-)))
Świerk na 200%, może nie największy ale juz w każdym bądź razie, w wieku mocno podeszłym. Owocnika mało widać spod mchów i porostów i można by było z łatwością przegapić patrząc z góry bo wcale nie okazały. Na "oko" rozpiętość coś leciutko ponad 10 cm.
Nie wiem czy cos mi się nie pomyliło ale ponoć gdzieś czytałem, że na świerku może występować Phellinus pini, co by mnie mocno:-) zmartwiło.
Hymenoforu zbyt dobrze nie zaprezentuję, owocnik rósł nisko a teren niezbyt przyjemny. W każdym bądź razie nie wygląda mi na P. pini. Hymenofor P. pini dla porównania, prezentuję na ostatnim zdjęciu (zdjęcie z wczoraj). Czyreni sosnowych spotkałem już kilkadziesiąt ale u żadnego z nich nie zauważyłem aby przyrost hymenoforu następował takimi łatkami jak w tym przypadku.
Bardziej opatrzonych/oczytanych bardzo proszę o komentarz.
.
a tu obiecany hymenofor P. pini.