Kilka lat temu, w podmokłych zaroślach na skraju lasu, natknąłem się na grupę białych hub, rosnących na półżywym pędzie krzewiastej wierzby. Pokrojem pasują do gmatwicy chropowatej. Zmienność barwy i kształtu porów u tego gatunku to "norma" :) Nie pasowały ( i nie pasują :) ) mi tu jednak dwie sprawy: brak przebarwień uciśniętych porów ( zdjęcie nr.5 ) i słaby zapach, który przypominał mi świeże ogórki.