#2375
od września 2004
1 - obstawiam Hebeloma crustuliniforme, ale przy Hebeloma nigdy nie można mieć pewności. Trzeba by ją sprawdzić...
2 - jakoś w niczym mi to porka nie przypomina :-/ jakie to było drzewo?
3 - pachniały mydłem? Bo to może być Tricholoma saponaceum.
No i na koniec - na forum jest zasada - jeden grzyb w jednym wątku - nie tworzymy takich tasiemców :-)
Przyznam się, że jak pomyślałem sobie że mam zakładać 9 osobnych wątków, to skróciłem to do trzech. Ale oczywiście szanuję zasady forum i następnym razem tego nie robię. Brzóz u mnie raczej nie ma, ta huba rosła na kawałku drewna, wokół były dęby i kasztany jadalne, żadnych węć to któryś z nich. Zapachu mydła nie wyczułem, dzięki za jakiś trop...
1. Obstawiam jedynie rodzaj Hebeloma.
2. Może to dębowy kuzyn porka brzozowego - Buglossoporus (=Piptoporus) quercinus???
3. Jakaś gaska i tyle - do nieco bardziej szczegółowych spekulacji konieczne są zdjęcia przekroju (barwa miąższu i jej zmiany), informacja o drzewach w pobliżu i informacja o zapachu.