Cholerne maluchy, zaledwie po kilka milimetrów.
Zebrałem kilka sztuk ale kot uszczuplił kolekcje bo się na nich usadowił tyłkiem i część powędrowała gdzieś razem z nim.
Takie są skutki suszenia na parapecie:-(
Nie ma jednak problemu bo obserwuję je już od dłuższego czasu. Pechowe cholernie bo na wiosne też je zebrałęm ale gdzieś je wcięło. Jakby okazały się czymś ciekawszym to w następnym roku zbiorę więcej. Rośnie w kilku miejscach ale wszędzie bardzo "skąpo".
Błażeju! - ostrożnie przy rozpakowywaniu. Starałem się zbierać z kawałkami kory ale jeden, większy(??) owocnik będzie w papierku luzem.
NAZWA: Crepidotus
DATA ZBIORU: 2013.12.15
WOJEWÓDZTWO: podlaskie
POWIAT: białostocki
GMINA: Supraśl
LOKALIZACJA: kilkaset metrów na E od Ogrodniczek.
ATPOL: GC-01
SIEDLISKO: las sosnowy, z niewielkim udziałem innych, między innymi jałowca
SUBSTRAT: na korze żywych jałowców, zawsze tuż nad ziemią.
LICZEBNOŚĆ: spotkałem na kilku jałowcach ale zawsze zaledwie maksymalnie po kilka owocników.