• Cortinarius (Dermocybe) semisanguineus (Karminowe blaszki)
#525
Jolu poszperaj troszkę.
Zdjęć do wieszania to jest, tylko jakoś tak niemrawo się zrobiło.
#283
Jedyne co mi przychodzi do głowy to skórzak purpurowoblaszkowy (Dermocybe semisanguinea).
Ale jakiś taki dziwnie cytrynowy kolorek ma na brzegu kapelusza. Jest chyba 27 gatunków skórzaków, ten wygląda mi jednak na purpurowoblaszkowego :-)
Pierwsze wrażenie to skórzak purpurowoblaszkowy ?
Ale muszę zerknąć do literatury.
Czyli zasłonak. A nie cynamonowożółty? Cortinarius cinnamomeoluteus? Ciężko z tymi zasłonakami.
Przy zasłonakach "wysiadam" :-))) Poprosze o inny zestaw pytań (zdjęć) :-)))
#516
#530
Cieszy mnie, że tak ładnie poszło. Przed zawieszeniem zdjęcia po cichu obstawiam sobie, czy moje przypuszczenia się potwierdzą. Ostatnio coraz częście.
Dziękuję.
Ty Marku coraz częściej mnie "zatrważasz", na plus :-)
Gdy trafiłem tu na forum (jako obserwator) gdzieś na wiosnę tego roku, to miałem wrażenie, że tylko (przepraszam za wyrażenie) "pstrykasz" bardzo dobre fotki, a tu poszukujesz ich identyfikacji, dając oczywiście zajęcie (tym samym możliwości rozwoju) innym forumowiczom.
Przepraszam Cię za tamto moje, względem Ciebie, niesprawiedliwe myślenie :-)
W moiej, subiektywnej zresztą ocenie, robisz właśnie "zatrważające" postępy :-)
No! Chyba, że się wcześniej kamuflowałeś ze swoją mykologiczną wiedzą.
Oczywiście pamiętej co jest na pierwszym miejscu.
F O T O G R A F O W A N I E G R Z Y B Ó W :-)))
#534
Boguś. Królestwo fung jest tak ogromnym obszarem dla mikologów, że nawet w najskrytszych marzeniach nie ośmielam się pomyśleć, aby moje postępy wyszły poza "powijaki". Dla mnie świat ten jest równie bogaty, ale z innego punktu widzenia. Przyznam, że lubię się "zapoznać" z obiektem, który został przeze mnie "zatrzymany" w kadrze. Bogactwo piękna przyrody wciąga mnie od lat. Nie zapominam jednak o innych tematach, którymi są np. motyle, czy rośliny.
Nie da się jednak dobrze robić wszystkiego. Oprócz chęci wymaga to odpowiedniego przygotowania zarówno teoretycznego, praktycznego jak i sprzętowego. Moje marzenie to połączenie pracy i wysiłku mikologów, toksykologów, fotografów i informatyków we wspólne dzieło,- Ogromną bazę danych.
Twoje marzenie Marku jest piękne, szczytne i wielkie - jak najbardziej popieram, a tym bardziej jestem pełen podziwu :-)
Zgadzam się również, że aby to osiągnąć coś wartościowego (poważnego)potrzeba wielu speców z wielu dziedzin.
Najbardziej zgadzam się z tym, że nie da się robić dobrze wszystkiego - czego jestem typowym przykładem :-(
Tu "liznę", tam "liznę" (dziedzin nie tylko okołoprzyrodniczych było już wiele) i jest wedle zasady "Wiem, że dzwonią, ale nie wiem w którym kościele" :-(
Cóż taki mój charakter; lekkoduch, włóczykij :-)
Pocieszam się, że z tym mi dobrze i że jak coś robię to wkładam w to serca tyle ile się da :-)))