Dawno już ich nie pobierałem do zgłoszenia chociaż spotykam dość często, poprzednio kilka zgłosiłem a pozostałych żałuję trochę bo w naturze tak ładnie prezentują się:-)
Tego jednak pobrałem ze względu na trochę nietypowy sposób wzrostu.
Skraj zadrzewienia świerkowego, tuż obok parkingu leśnego, na przeoranym pasie. Od pnia najbliższego świerka około 5-6 m. Owocniki musiały wyrastać z korzeni świerkowych, pokazane na ostatnim zdjęciu, coś do 1,5 cm średnicy. Pod spodem, tuż pod nimi, dość duży kamień. Nie widać go na zdjęciu ale dokładnie wymacałem ostrzem noża, chciałem sprawdzić czy nie ma tam innego drewna.
Widoczne liście dębowe, to naleciałości z bardziej odległych dębów.
Kilka trzonów i jeden wspólny "kapelusz":-)