Zdjęcie jest bardzo niewyrażne... Łuski na trzonie i miły zapach to ważne cechy.
Nie jestem pewna co do łusek..., łuski to czy włókienka? Chyba jednak nie będę jadła. Udam się na miejsce, jeśli coś jeszcze wyrosło - zrobię lepsze zdjęcia. Podeślę i znów będę pytać. Dzięki za odpowiedzi.
Magda, w tym przypadku, konieczne są właśnie wyraźne zdjęcia i najlepiej takie, które pokazują nam kapelusze od góry i takie, jak zrobiłaś - na których widać dokładnie trzon. W przypadku łuszczaka ryzyko pomyłki jest za duże i zanim zaczniesz je jeść, poczekaj na umiejętność bardzo pewnego rozpoznawania tego gatunku.
:-)
Masz rację... Dobrze, że to napisałaś właśnie w tej chwili, bo zastanawiałam się czy nie dorzucić do sosu, kjtóry właśnie gotuję... brrr...
Mamy sporo wątków na forum o podobieństwie między łuszczakami a hełmowką - poszperaj w wyszukiarce (pewnie na hasło łuszczak - się wyszukają), są w nich dobre zdjęcia zarówno łuszczaków jak i hełmówek. Warto je obejrzeć zanim zacznie się jeść łuszczaki :-)