Kolczak obłączasty (Hydnum repandum) Nawet jadalny.
(wiadomość edytowana przez Maciej M 12.Grudnia.2004)
Marku, a jakie były wymiary owocnika, bo zastanawiam się czy to nie kolczak rudawy (ta strefa bez kolców przy trzonie - tak mnie niepokoi)
#522
Spotkałem tylko jedno miejsce występowania tego gatunku. Południowa skarpa w lesie sosnowo-świerkowym. Miejsce "zielone" (trawa, paprocie i mchy).Owocniki dość duże, masywne. kapelusze niektórych owocników miały ok 150 mm.
Jedne były bardziej pomarańczowe, inne (chyba starsze) z domieszką brązu. Zdjęcie zrobione w pierwszych dniach października. Nie mam notatek z tego okresu z uwagi na towarzyski charakter wyprawy na której znajomych prowadzałem po przepięknych, grzybowych i dziewiczych miejscach Polski północno-wschodniej.
Wobec takich rozmiarów jestem za Maćkowym rozpoznaniem z małym znakiem zapytania :-)
#523
Wieszając te zdjęcia miałem niepewność właśnie odnośnie,- nie zbiegania kolców na trzon. Chyba wątpliwość pozostanie, ponieważ i Ty Aniu postawiłaś ten znak zapytania odnoszący się jak sądzę do tego właśnie miejsca.
Tak, do tego miejsca i do koloru, który "jakiś" mocno ciemny mi się wydaje - szczególnie w centrum.
#524
Aniu. Może są dobrze odżywione. hihi
Albo może rzadszy gatunek...???
No tak, to może być kolczak rudawy. Coś mi się pomyliło i zapomniałem, że jest on oddzielnym gatunkiem, a nie odmianą tak jak w przypadku maślaka żółtego.
Obłączasty jest jaśniejszy.