Poręba świerkowa.29 listopada 2013 TPK Gdańsk Renuszewo

Wg. mnie Pholiota lenta - bez dwóch zdań, o czym i Ty Mirku pewnie wiesz:-)
- ale sprawdzić nie zawadzi?

Nie o to jednak "biega", chciałem przy okazji zapytać; czy oprócz podobnego do niego łuskwiaka słomkowego (Pholiota gummosa) można w naszych lasach spotkać jeszcze coś podobnego do tych gatunków?
A w zasadzie pytanie miało brzmieć: czy warto go jeszcze zbierać do oznaczenia, czy też dać już sobie z nim spokój? Sporo go spotykam w swoich lasach ale w zasadzie pomijam ... czy słusznie ?
Chyba jeden z niewielu tak wytrwałych (późnojesiennych) łuskwiaczków, w ubiegłą niedzielę też go jeszcze kilkakrotnie spotkałem.