2006.10.23 14:04
Tomek Janiszewski
O żesz :-))) A takich "kapci" jest od pyty w Lasach Chojnowskich! Tyle że brałem je dotąd za mleczaje chrząstki, były bowiem całe białe, a brak mleczka kładłem na karb suszy... Tak czy inaczej, jeden i drugi grzyb nie wart jest chyba zbierania, choć wrażenie swoim ogromem robi.
W każdym razie dzięki za to że czegoś się na tym Forum nauczyłem.
Niektórzy jedzą te gąsówki, ale ogólnie nie poleca się, bo moga wywoływać zatrucia. Ja nie jadłam.
2006.10.24 09:06
Tomek Janiszewski
Ano właśnie, obejrzałem kilka atlasów jeszcze wczoraj. Faktycznie, inny jest kształt trzonu: buławkowaty u Lepista, odwrotnie stożkowaty u Lactarius. Ten na pierwszym zdjęciu do złudzenia przypomina właśnie mleczaja, i to mnie zmyliło. Zresztą dla chrząstki wielkość 30cm nie jest niczym niezwykłym