Niestety, nie w Polsce.
Po wstepnym rozpoznaniu, jak myslicie, przez kogo? Wiecie już wszyscy? Wiadomo!
Czy ktos coś wie na jej temat, czy ktoś się z nią spotkał w naturze?
Rosła na ziemi w ogrodzie bardzo zadbanym wśród kory posypanej pod iglakiem. Było ich cztery. Niskie przysadziste, średnica kapelusza największej kilkanaście centymetrów. Bulwy w dole trzonu nie było. Pierścień wąziutki i taki obrysowany brązem, zsuwający się dość lekko. . Zapach czubajkowy, blaszki czubajkowe. Trzon bez wężyków.Bardzo powoli brązowiała. Wysyp jasnokremowy. Ciepły region Niemiec (k.Koblenz) Myślałam, że to może nasz słynny WAMPIR DZIENNIKARSKI: Macrolepiota rachodes var.bochemica.
Okazało się, że nie. Oto zdjęcia.

Czy ktoś widział w Polsce tego grzybka? Interesujący bardzo, nie notowany u nas.
Podejrzenie gatunku oparte jest na fotografiach (nie z netu, bo te są "jakieś dziwne").

Suszek Ci wyślę. Jest trochę "zmęczony", bo przeleżał się w bucie w walizce kilka godzin, a był świeży.

:-)) ok :-)))