Nadrzeczny teren rekreacyjny, na skoszonych i butwiejących pokosach trawy.

dwie kolekcje
I

.


II

C. subcylindrosporus

Ale za tego to mi nie jest wstyd:-)
Nie wiem jak notowania u Ciebie tego gatunku ale dla mnie nowy:-)

A pamiętam jak dziś te listopadowe popołudnie. Zimno jak w psiarni, mżawka, a ja jak idiota łaziłem po krzaczorach, w końcu juz tak ciemno zrobiło się, że wylazłem na teren otwarty bo jeszcze tylko tam cokolwiek było widać. Tak drepcząc znalazłem pierwsze owocniki. Fotografować nawet mi sie nie chciało bo ręce zmarzły ... ale mus to mus. Fotki zrobiłem i tylko schowałem aparat, a tu druga grupka ... trochę już sie wkurzyłem. Ale dobrze, że nie zwątpiłem i je pobrałem, bo musze przyznać sie, że ich widok nie napawał mnie optymistycznie. Tak samo widocznie zziębnięte i przemoczone jak ja.
Dzięki:-))
Będę wdzięczny za jakieś info na temat liczebności stanowisk.

Gratulacje! :-)

Z PL go jeszcze nie miałem. Gatunek opisany przez Ludwig'a. Podobny do C. flocculosus ale o innym kształcie zarodników. Może tylko odmiana??

Widać, poświęcenie popłaca, w trudzie i znoju, wilgoci i zimnie, brawo Mirek i Błażej :D