O zbieraniu i suszeniu owocników duzo jest na stronie Marka S. Proponuję poszukać tam. Zasuszone owocniki są bardzo potrzebne do oznaczenia gatunku (bez gdybania :-) i ewentualnej weryfikacji. Czasem są potrzebne przy zbieraniu danych na temat rozmieszczenia określonego gatunku na terenie Polski. Szczególnie dotyczy to gatunków podlegajacych ścisłej ochronie i gatunków zagrożonych (ale nie tylko). Do suchych owocników koniecznie trzeba dołączyć informację z datą zbioru, miejscem (miejscowość, oddział leśny itp.), siedliskiem (las, łąka, przydroże sterta słomy.... ), podłożem, na którym grzyb wyrastał (drewno, ściółka, ziemia, osłona bukwi,...), w przypadku grzybów naziemnych dobrze jest odnotować gatunki najbliższych drzew, konieczne jest tez opisanie kilku podstawowych cech, których nie "złapie się" po wysuszeniu owocnika - zapach, przebarwienia miąższu (na przekroju, po uciśnęciu), wydzelanie mleczka, śluzowatość skórki kapelusza.....