Witam wszystkich. Wygrabiłam dziś tę gromadkę spod leszczyny. Obok rośnie wisnia, czereśnia i mirabelka. Widywałam je już wcześniej wielokrotnie, ale jakoś nie mam do tego koloru zaufania, taki niekulinarny. No, ale skoro urosły w moim ogrodzie to może spróbuję. Co sądzicie. Zdjęcia kiepskie, ale ja nie fotografowałam nigdy w życiu, więc z góry przepraszam. Kolory w naturze żywsze.