Zadam pytanie, które zadaję prawie zawsze, jak widzę dość duże "ciżmówkokształtne". Czy na skórce kapelusza była zdzieralna żelatynowa warstwa? Jaki jest wysyp zarodników?
No to się poddaję,uznaję go za nieoznaczalnego,zacznę nosić z sobą jakieś pojemniki i zbierać próbki.Jak jestem z kimś w terenie to zawsze wszystko muszę robić w przyspieszonym tempie.Nie potrafię odpowiedzieć na zadane pytania.
Pozdrawiam i do następnego wyjścia do lasu.
:-) pojemniki? Witaj w klubie "bardziej grzybniętych" :-))