Mirku, przeczytałem wątek i analizy Ani na temat białej gąski.
T. stiparophyllum odpada, próbowałem i wąchałem, to zupełnie coś innego chociaż zewnętrznie trochę podobna.
Gąska z mojego wątku zapachu żadnego nie miała, smaku też nie wyczułem wyraźnego chociaż kawałek grzyba przeżułem.
Karbowanie brzegu bardzo wyraźne, kapelusze trochę spękane z powodu deszczu jaki całą dobę padał. Powierzchnia nieco śluzowata. Siedlisko - czysta buczyna.
A barwy na zdjęciach rzeczywiście przekłamane ponieważ część ujęcia byłą w słońcu a część w cieniu, zresztą przy białych obiektach zawsze jest problem z barwą.
Wydaje się, że na zdjęciu karbowanie kapelusza jest wyraźne.