Tak wyglądają tylko twardzioszki oraz grzybówki.
Czy było mleczko?
I czy blaszki były faktycznie żółtawe?
I czy masz suszka?
Trochę zlewiłem bo nie zabrałm żadnego osobnika,blaszki raczej białe,żółty odcień to efekt porannego słońca prześwitującego przez liście.
Jak będę w tym miejscu to się rozejrzę za tymi grzybkami.Mleczka nie stwierdziłem bo nie przeciąłem trzonka,faktycznie zachowałem się ignorancko.
Podejrzewam czarną odmianę grzybówki mleczajowej - dlatego pytam o mleczko i o kolor blaszek.
Doobserwuj jak będziesz miał okazję :-)
Wielkie dzięki,na pewno zajrzę w to miejsce, bo zapowiada się kolejny wysyp,a jest to miejsce bardzo licznego występowania płachetki i borowika usiatkowanego.