Kolejny grzybek którego zawsze chciałam spróbować. Znalazłam dziś niewielką grupę i zerwałam kilka okazów. Wydaje mi się że to on:
(Znowu niezbyt dobre zdjęcia ale może da się oznaczyć???)

pewnie to on, ale dla całkowitej pewności warto odwiedzić miejsce jego występowania, zrobić foty w dziennym świetle, zwracając uwagę na szczegóły trzonu i substrat na jakim wyrasta
na razie spożycie odradzam :)

Rósł na uciętym zbutwiałym pniu. Niestety nie miałam aparatu na grzybobraniu :P, więc jak go jeszcze kiedyś spotkam to obfotografuje z wszelakich stron (choć przydał by mi się lepszy aparat :P). Dziękuję.

(wypowiedź edytowana przez zosia 14.września.2013)

to jeszcze zwróć uwagę do jakiego drzewa ten pień może należeć, bo to ważne, czy liściaste czy iglaste
i porównaj cechy z hełmówką jadowitą/ obrzeżoną (Galerina marginata), na forum było trochę na ten temat, warto poczytać
jak już je odróżnisz, będziesz odróżniała zawsze :)

Czytałam, ale podejrzewam że będę mogła zbierać łuszczaka dopiero wtedy, gdy ktoś mi pokarze naocznie jak wygląda :P.

jeśli nie czujesz się pewna w swoich osądach, to tak
ale jeśli jesteś czujna, uważnie porównujesz i analizujesz cechy jednego i drugiego, porównując oczywiście z fachowym opisem, a na koniec jesteś całkowicie pewna, że spełnia warunki jednego czy drugiego, to możesz polegać na własnym zdaniu
ale zawsze trzeba być pewnym, każdy ułamek procenta niepewności przechyla szalę w stronę grzyba niespożywalnego

Ma jasne blaszki, będzie biały wysyp. To zimówka najpewniej.