Postanowiłem poszukać podobnych do Coprinus micaceus, a że nadarzyła sie okazja więc zebrałem troche materiału.
Wszystkie kolekcje zebrałem z około kilometrowego odcinka drogi w lesie o przeróżnym drzewostanie, jednym słowem mieszany. Nie pobierałem ze stanowisk gdzie wyraźnie było widać na owocnikach łuseczki wskazujące na gat. w/w.
Około tygodnia panowała bezdeszczowa pogoda więc resztki osłony nie powinny byc zatarte.
Kolekcje spakowane oddzielnie w większej torebce strunowej i ponumerowane tak jak poniżej:
I - wgnieciona w ziemię gałąź ale też i obok z pozoru na ściółce.
.
II - klocek wciśniety w ziemię
- wyglądają raczej na typowe C.micaceus ale z małym znaczkiem zapytania :-)
.
III - z kawałka gałęzi (klocka) wciśnietego w ziemię
.
IV - strasznie jasne zabarwienie jak na C. micaceus chociaż łuseczki obecne
.
V - obok nr. IV ale z próchna
owocniki rozpływające się
.
VI - na grubej warstwie ściółki wsród porzuconych gałęzi
.
VII - na końcu drogi, czyli na rozdrożu, pod rozłożystym dębem, duża grupa czernidłaków o dziwnie układających sie resztkach osłony.
W zasadzie pół na wpół,część owocników z nagim kapeluszem a część ... sami oceńcie.
Zebrałem różne i spakowane w oddzielne cztery torebki;