eee.... myślę, że jest to nicówka ogórkowa, a konkretnie jej wszędobylsko antropogeniczna kuzynka Macrocysidia cucumis v. latifolia. Maleńka taka :-) Ale to tak ze znakiem zapytania :-)
#184
Wielkie dzięki. Strasznie mnie męczyła, a materiał do sprawdzenia nie zachował się. Ten zapach powinien ułatwić mi sprawę, ale jak to czasem bywa (klapki na oczach) uparłem się, że to specyficznie pachnąca hełmówka, zamiast skorzystać z brzytwy Okhama i sięgnąć po rozwiązanie najprostsze. :-)
Poproszę Moderatora o wycięcie tego z wątku o hełmówkach.
:-) zostaw sobie znak zapytania przy nazwie ;-)))
A żeby to tak człowiek wiedział kiedy sięgnąć po wyżej wymienioną brzytwę a kiedy nie....
:-)