A to mój jeszcze jeden hodowłany.
Na terenie okresowo zalewanym przez wodę, znalazłem 11 lipca, wieczorem, trzy czernidłaczki.
Trochę (zupełnie) nie byłem przygotowany i podczas transportu całkowicie mi zniszczyły się. Ale, że zabrałem z patyczkiem (około 12 cm dł i 05 cm grubości)to patyk wrzuciłem do mojej "hodowli".
Dzis tam zajrzałem i zobaczyłem ładnego czernidłaczka.
Zdjęcie z 11 lipca.
Zdjęcia z dziś: