Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
u podstawy pnia z pomarszczonym kapeluszem
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2013 « starsze wątki (do 05 sierpnia 2013) «

#463
od listopada 2008

2013.08.02 17:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
udało mi się wyrwać do lasu, a tam niestety nic się nie dzieje :(
ale znalazłam dziwnego grzybka i mam z nim kłopot...
kapelusz prawie 4 cm, jakby promieniście żyłkowany, trzon 10.5 cm, pusty, sprężysty, gładki, bez rowkowania, bez mleczka
zapach chloru i biały wysyp...
są grzybówki z taką fakturą na kapeluszu?
oczywiście początkowo (czytając wątek Mirków) myślałam, że jak nie Pluteus to Bolbitius, ale blaszki inne, a wysyp przesądził sprawę
pogrzebałabym sama, ale czasu mało, bo gołąbki czekają... ;)



#4325
od października 2007

2013.08.02 17:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek Nowicki (gonzo)
Xerula radicata

#10228
od grudnia 2003

potwierdzam

#465
od listopada 2008

2013.08.02 18:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
wiedziałam, że ją gdzieś widziałam :)
słuchajcie, a czy tylko mi ona pachnie chlorem, może ja naprawdę jestem nienormalna z tymi zapachami...

#4749
od maja 2009

2013.08.02 18:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
No tak ! - jeśli u Ciebie tak samo sucho jak u mnie, to pewnie, że w lesie nic się nie dzieje (rośnie). Ale jest na to sposób: każdy u siebie na pewno znajdzie jakąś wilgotną olszynę, zakrzaczone brzegi cieków wodnych lub zbiorników, tereny bagienne, zagłębienia gdzie okresowo stoi woda, itp.
Ja dziś właśnie wybrałem się w takie miejsca i czasowo nie wyrobiłem żeby wszystko sfocić.
Sporo strzępiaków, Twoje ulubione gołąbki, mleczaje - duże pospoliciaki i malutkie jakieś dość ciekawe, jakieś malutkie drobnołuszczaki, pochwiak, sporo hełmówki błotnej, ciekawe grzybówki, w olszynach krowiaki olszowe i kilka niezidentyfikowanych nawet co do rodzaju.

.
A w lasach gospodarczych, przerzedzonych przez piły, ściółka sucha jak pieprz.
Unikam :-((

#466
od listopada 2008

2013.08.02 19:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
wiesz co Mirek, "olszówek" to faktycznie dzisiaj widziałam sporo, ale poza tym, żeby nie skłamać: próchnilce maczugowate, dość duże i w sporych ilościach, strzępiaki, kruchaweczki, 5(!) dziurawych jak sito gołąbków, ale do oznaczenia się nadają, 1 mikrusi klejek czerwonawy (też robaczywy) i nic więcej, naprawdę jest masakra, grzybówek nie widziałam żadnych, o innych grzybach nawet nie wspomnę, za to widziałam miliony żab, od maleńkich, co ich prawie nie było widać, tylko coś śmigało po ściółce, do całkiem sporych i "pozujących" do zdjęć :)



no ale powiedzcie mi, jak to jest z tym zapachem monetki?

#4751
od maja 2009

2013.08.02 20:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
_______________________________________________________
udało mi się wyrwać do lasu, a tam niestety nic się nie dzieje :(
_______________________________________________________


Polacy ponoć lubią narzekać z przyzwyczajenia:-)))
- no bo jak możesz pisać, że nic się nie dzieje skoro sama twierdzisz, że grzyby były i nie tylko, żaby też ?
- zawsze można pojechać na Woodstock, tam to się ponoć dopiero dzieje:-)))))))))))))

A co z tym zapachem ? - może rąk nie umyłaś jak wyszłaś z kuchni:-)))
Sorki żartowałem !!!
Nic nie dotykałaś przed wąchaniem, dla mnie często zdarza się, że idąc odruchowo skubnę palcami jakąś roślinkę (czasem o intensywnym zapachu) i później zapach palców przebija woń grzyba.

Edit: faktycznie olszówek jest sporo ale ja nie wspominałem o nich, tylko o krowiaku olszowym.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 02.sierpnia.2013)

#471
od listopada 2008

2013.08.02 20:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
ej no Mirek, ja chciałam grzybów do jedzenia, a nie tylko do popatrzenia
no wiem, wiem, ponarzekać trzeba, ale wierz mi, że robię to bardzo rzadko, dawno nie byłam w lesie, więc jak już mi się udało, to miałam nadzieję na trochę więcej ;)

a co do zapachu, ja wszystkie grzybki, które są w fazie "badawczej" dotykam pincetą, czy to do wysypu, czy do przekrojenia, no chyba że się nie da, to wtedy i paluchami, ale tutaj akurat grzybka trzymałam pincetą, a palce miałam dość daleko, fakt, że wcześniej myłam naczynia, ale nie domestosem :D
no bo w lesie to z zasady nie wącham, bo i tak nic nie wywącham, poza wonią ziemi bądź ogólnie "grzyba"

#472
od listopada 2008

2013.08.02 20:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
faktycznie olszówek jest sporo ale ja nie wspominałem o nich, tylko o krowiaku olszowym

o rany, a ja bez zastanowienia Ci odpisałam, zamieniając w głowie krowiaka olszowego na olszówkę
i teraz dopiero go sprawdziłam i niezły numer, bo to właśnie jego dzisiaj spotykałam w dużych ilościach pod olszą czarną
nawet się zastanawiałam, co on taki dziwny w ciapki...
i do tego GREJ-owy!
no i powiedz, jak tu nie narzekać :D już kilka razy tak miałam, że jakiś grzybek wydawał mi się nie wart uwagi i zostawiałam go w lesie, a w domu się okazywało, że suszek by się przydał

#4753
od maja 2009

2013.08.03 09:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
gapowe niestety się płaci :-)))
- w końcu nie ma czym się martwić, nie jest taki rzadki, tylko wymaga specyficznego siedliska.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2013 « starsze wątki (do 05 sierpnia 2013) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji