Czy moglbym prosic o opinie, chociaz czy to jest golabek?
Wygląda na gołąbka ale nie grynszpanowego.Może Gołabek oliwkowyR. olivacea)?
dzieki - chyba faktycznie to golabek oliwkowy
juz pomnie zjadlem go... z tego co zdazylem wyczytac jestem praktycznie bez szans... nic mi nie pomoze... ludzie... aaaa
:-)
a jednak nie! zartowalem - nie jadam grzybow do ktorych nie mam pewnosci i dlatego wlasnie wyslalem go na to forum. Marek nie wiem ale na sromotnika mi on nie wygladal. 1. nie ma pierscienia 2. ma krucha konsystencje kapelusza charakterystyczna dla golabkow.
Fakt, to byl moj blad - nigdy wiecej - nie sfotografowalem podtawy trzonu, a noz mial "kielich smierci"
pozdrawiam wszystkich starajacych sie omnie "grzybospecow"
Stare muchomory sromotnikowe często mają już po pierścieniu tylko wspomnienie :-(
Konsystencja kapelusza tez może byc krucha u starych okazów.
"Zygzaki" na trzonie są dość charakterystyczne dla muchomora sromotnikowego właśnie. Natomiast nie soptyka sie ich u gołąbków.
Tak czy siak, dobrze, że go nie zjadłeś :-)
Jak juz kiedys napisalem jestem zupenie poczatkujacy i nie do konca rozumie (widze) sprawy "zygzakow" na trzonie, czy ktos moglby mi to jakos dokladniej wylozyc.
Co do tego grzybka - czy muchomor zielonawy moze miec tak szeroko raozstawione blaszki i czy moze przybrac kolor brazowy. Cala sprawa bylaby jasna gdybym sgotografowal calosc trzonu.
A swoja droga tak to juz jest - jakos nigdy nie probowalem jesc grzybka domniemanie uznanego za golabka, mam przeczucie, ze chyba golabka wlasnie najlatwiej pomylic z jakims "groznym" grzybkiem, przynajmiej dla poczatkojacego zbieracza.
Zaczynam powoli wierzyc, ze to mogl faktycznie byc sromotnik.
(wiadomość edytowana przez tlukharp 02.października.2006)
Sprawa "zygzaków" wygląda tak:
u gołąbków trzon jest zazwyczaj jednolity na powierzchni, gładki. U muchomora sromotnikowego "skórka" pokrywająca trzon tworzy taki ciemniejszy wzorek - ponieważ jest on nieregularny - opadająco wznoszący - mówimy o nim potocznie, że jest zygzakowaty (/\/\/\/\). Widac go wyraźnie na tym wykrojonym przeze mnie fragmencie.
Kolor u muchomora sromotnikowgo jest bardzo zmienny - od jasnego, białego, poprzez różne odcienie zieleni do ciemnooliwkowego (brązowawy?). Dlatego mozliwe jest takie zabarwienie kapelusza, jak na twoim zdjęciu. Blaszki tez pasują.
Oczywiście pewności nie mam, ale wolę przesadzić w tym przypadku nawet z ostrzeżeniami na wyrost.
A jeśli możesz zajrzeć na to miejsce gdzie go widziałeś jeszcze raz, to może wyrosły tam nowe owocniki i się będziemy mogli upewnić co to właściwie za gatunek ?
Dzieki za konkretne rozjasnienie sprawy "zygzakow" - teraz juz kumam.
Co do zagladnia w miejsce w ktorym rosl ten grzybek - dzieki za rade, tez tak czynilem i czynic bede. Jak na razie ni slychu ni widu o mlodych owocnikach.