nie wiem, pasuje tutaj parę gatunków np. g. różowy (Russula rosea Quel.), wtedy smak po dłuższym próbowaniu byłby nieco gorzkawy, a wysyp białawy do kremowego
tyle, że np. u Marka w atlasie gołąbek różowy to Russula rosea Pers. i nie jest to ten gołąbek o którym myślę, że jest podobny do Twojego, wg Index fungorum jest to R. aurora Bres. i jest on homonimem R. rosea Pers.
dalej g. śliczny (R. lepida), wysyp jasnokremowy i g. różowotrzonowy (R. roseipes), wysyp ciemnożółty
najgorzej jest z tym, że R. rosea ma parę synonimów, a jednocześnie wszystkie te gołąbki są do siebie +/- podobne i nie wiem, czy cechy które mam zapisane dotyczą tego czy innego gatunku, bo ktoś mógł go opisać synonimem, a nie umieścił przy nazwie stosownej notki
co do reakcji z FeSO4 ja widzę pomarańczowo-brązowy, ale sam wiesz, jak jest z określaniem kolorów, ktoś inny mógłby go nazwać różowo-czerwonym, jeśli tak to trzeba rozpatrzeć wszystkie te gatunki
muszę nadmienić, że ciężko mam teraz z myśleniem (tragiczna sytuacja rodzinna), ale co oczywiste, bardzo chciałabym pomóc w oznaczeniu, a jednocześnie uciec trochę od tej sytuacji i zająć głowę czymś innym, sorry za prywatę...
dawno nie było Tomka Ś., szkoda, bo z pewnością ma lepsze opatrzenie i intuicję, jak sądzę, mógłby te moje domniemania i strzały zweryfikować