#79
od września 2006
Ewa
Są różne opinie na temat tego borowika.
Ja osobiście go nie zbieram.
Ale trzeba przyznać że jest bardzo urokliwy -:)))
Przynajmniej są dwa tematy na tym "Forum" poruszające sprawę "Ceglastoporego"! Przejrzyj, przeczytaj i zadecyduj! Ja osobiście "odkryłem" jego zalety dwa lata temu (szkoda, że tak póżno) i jestem nim zachwycony! Ze zdjęć wynika, że to ten grzyb, choć nie wszystkie są dobrze widoczne.
#621
od kwietnia 2006
To ten grzyb i jest on jadalny. Trzeba jednak poddać go obróbce termicznej. Smakowo w niczym nie ustępuje prawdziwkowi.
(wiadomość edytowana przez konik 23.września.2006)
Ja osobiście najczęściej marynuję te grzybki.
Są pysznie chrupiące.
Przed marynowaniem gotuję je jakieś 2-3 minuty dłużej niż prawdziwki i nie mieliśmy problemów gastrycznych.
Gamerin
Dziękuje za odpowiedzi!
Przeszukałam forum - rzeczywiście jest sporo wątków na temat tego grzyba i większośc forumowiczów go poleca.
Pozostaje spróbować i... czekać. :)
Zbieram i użytkuję borowika ceglastoporego od wielu lat. Bardzo smaczny - gotowany, smażony, młode owocniki pyszne w marynatach. Można go również suszyć. Najsmaczniejsze są kapelusze. Radzę odrzucać bez żalu dolne, "hubowate" części trzonów, twarde i wymagające długiej obróbki termicznej, zalecanej przez wielu autorów. Czasem jest to połowa, a czasem aż 2/3 trzonu. I wtedy tę resztę można gotować, czy smażyć w nieco tylko dłuższym czasie i spożywać ze smakiem bez obaw o niestrawność.