• małe rude masowo na trawniku 2
#696
od lipca 2007
6 czerwca
Trawniki na terenie Politechniki
Rosną masowo na trawnikach, wszędzie tam, gdzie trawa jest licha, a podłoże piaszczyste i ubogie. Znajduję je pod topolami, lipami, tujami.
Wyglądają na jakieś strzępiaki.
I. posterula (o ile to te z woreczka strzępiaki 2)
(wypowiedź edytowana przez ramayana 05.kwietnia.2015)
nie.... wymiękam
Chyba jednak moje naiwne marzenia że "strzępiaki 2" to "małe rude masowo na trawniku 2" mijają się z rzeczywistością. Bo "strzępiaki 1" mają adnotacje "pod topolami" a "małe rude masowo na trawniku 1" mają być pod lipą srebrzystą.
Małgosiu, na razie odkładam Twoje suszki, do czasu aż sprecyzujesz, do jakich wątków odnoszą się:
strzępiaki 1 (pod topolami); strzępiaki 2; strzępiak 3; strzępiaki 4 (pod gmachem barwników); strzępiaki 5; strzępiaki 6; strzępiaki 8 (spod lipy srebrzystej); strzępiaki 9 (spod lipy od Wólczańskiej); strzępiaki 10 (na gołej ziemi przy Stefanowskiego); strzępiaki 11; strzępiaki 12 (spod elektrycznego)
Ponadto mam 3 woreczki opisane tylko jako strzępiaki.
woreczki czubajeczka 1 i czubajeczka 2
i woreczek Tarzetta sp. (a 33/567821 zidentyfikowałem jako "płaskie spod elektrycznego")
Jeśli do którychś nie ma wątków a masz zdjęcia - to prześlij (lub załóż wątki). Tam gdzie nie ma szansy na zdjęcia - daj mi też info.
#1089
od lipca 2007
Oj, bardzo przepraszam za problemy, wiesz co, chyba to trzeba sobie darować .... Chyba jak pakowałam to poplątałam wszystko. Te na pewno są z tego miejsca, jak je opisałam. Rosną tam topole i równolegle do nich w odległości dwu metrów tuje. Podłoże jest suche i dość piaszczyste.
OK - to mam prośbę. Fajne masz tam te strzępiaki - w tym roku zbierz proszę raz jeszcze, wrzuć zdjęcia na forum i dokładnie opisz. Co się odwlecze, to nie uciecze:D
#1098
od lipca 2007
Zobaczymy, co się da, bo to się zmienia z roku na rok z powodu rozmaitych prac budowlanych, kopania dołów pod rozmaite rury i innych takich przypadłości. Ponadto tu wszędzie jest dość przepuszczalne podłoże i jak słabo pada, to jest ucho od śledzia. Dwa lata temu w czerwcu było mokro i ciepło i grzybki najrozmaitsze wręcz szalały. W zeszłym roku było znacznie mniej opadów, to i grzybków było mniej.