jeden owocnik w bardzo podmokłej, sosnowej części lasu, tuż obok moczary (10 m), a z drugiej strony domieszki brzozy i dębu
kapelusz niecałe 2 cm, trzon lekko skręcony, bez zapachu
przy wysychaniu kapelusz był napięty i błyszczący
teraz jak wącham, to zapach jest całkiem przyjemny (nie umiem go określić, słono-grzybowy?), ale delikatny
przejrzałam sporo dzwonkówek i drogą eliminacji doszłam do Entoloma cetratum
E. minutum też wpadła mi w oczy, ale na tą chwilę nie mam o niej żadnych danych
przyznam, że w przypadku dzwonkówki ochrowej też nie do końca mi wszystko makroskopowo pasuje, choćby ubarwienie...
no i cóż, wiem, że z mikroskopowaniem będzie ciężko, ale może komuś wpadł w ręce podobny grzybek i zechce się wypowiedzieć, choćby po to, aby odrzucić moje podejrzenia?
na ostatnim zdjęciu jest suszek z ledwo widocznym wysypem, ale go widać (lewy dolny róg, pod kapeluszem)